Off-road: zawodnicy po prologu do mistrzostw Polski

Zawody rozegrane zostały w miejscowości Zazdrość k/Wyszkowa i miały na celu klasyfikację zawodników, jak również wprowadzanie do sportu motorowego amatorów dysponujących odpowiednim pojazdami. Były też przetarciem i treningiem przed zbliżającymi się rajdami wyższej rangi, np. mistrzostwami Polski.

Impreza była bardzo dobrze zorganizowana. Na miejscu była niezbędna obsluga medyczna, która oprócz oczywistych zadań, wykonywała na miejscu badania uprawniające do wzięcia udziału w rajdzie. Oprócz tego bufet, gdyby któryś z zawodników postanowił „nabrać większych sił”.

Niektórzy startujący trochę narzekali na trudy rywalizacji. Tor okazał się wymagający jak na początek sezonu. Arena motocyklowych zmagań liczyła 5100 metrów i wyposażona była w wiele szybkich i prostych odcinków. Tor był jednak dobrze oznaczony i zabezpieczony przez ludzi z obsługi tzw. Flagowych. Zawodnicy musieli zmierzyć się z grząski błotem, gdzie niektórzy - dosłownie - topili swoje motocykle oraz dużymi ilościami zalegającego piachu dodatkowo zaoranego przez quady (czterokołowce startują jako pierwsze).



W pewnych partiach toru piach i błoto graniczyły z betonowymi płytami. Oj, tak - tam poszły dwie felgi! Nie obyło się też bez gleb. Były i to sporo, zwłaszcza że wielu startujących należało do grupy amatorów, która dopiero w tych zawodach zdobyła licencję B. Także zawodnicy poczuli już pierwsze porządne zakwasy w sezonie 2010.

W klasie quadów z napędem na jedną oś zwyciężył Wojciech Wójcik (RTM Radom).

W quadach z napędem na „cztery buty” najlepszy był Kamil Wiśniewski (ATV Polska).

Klasę motocykli E1 wygrał Jakub Galiński (KM Quercus), a na najwyższym stopniu podium w E2/E3 stanął Rafał Kiczko (KM Quercus). W tym miejscu trochę prywaty; serdeczne gratulację dla „naszego człowieka” w tych zawodach Adama Chacińskiego (AP Warszawa), który zajął dobre szóste miejsce.