|
|||||
|
Zamknij

autor: foto: Paweł Głowacki
~24-08-2010; 20:51
Chełkowski o krok od nagrody w pucharze BMW
Po dwóch kolejnych zwycięstwach w markowym pucharze motocyklowym BMW Powermed RR Cup w Poznaniu, Waldemar Chełkowski zwycięstwo w całej serii ma już prawie w garści.
Tym razem dosiadający identycznych motocykli BMW S1000RR, uczestnicy BMW
Powermed RR Cup zaliczyli dwa wyścigi w idealnych warunkach atmosferycznych,
choć przy wycieńczającej, bardzo wysokiej temperaturze.
Piątą, podwójną rundę pucharu organizowaną przez bielskiego dilera, BMW
Sikora, znów zdominował lider klasyfikacji generalnej, Waldemar Chełkowski.
W pierwszym, sobotnim wyścigu, "Valdi" mocno zdystansował drugiego na mecie,
faworyta poznańskiej publiczności, Marcina Małeckiego i Bartosza
Łysoniewskiego, który dzięki kolejnemu w tym roku podium awansował na drugie
miejsce w tabeli.
Dzień później pucharowicze zaliczyli najbardziej ekscytujący wyścig w tym
sezonie. Po starcie na prowadzenie wystrzelił Małecki, ale Chełkowski szybko
znalazł się za jego plecami i z decydującym, dramatycznym atakiem poczekał
do ostatniego okrążenia. Podium znów uzupełnił Łysoniewski, który mimo
dobrego startu nie był w stanie utrzymać tempa liderów.
"Sobotni wyścig przebiegł wręcz koncertowo, dlatego w niedzielę postanowiłem
zrobić show" - tłumaczy szczęśliwy zwycięzca. "Byłem pewien swojego tempa,
dlatego spokojnie rozpocząłem wyścig i goniłem rywali. Szybko poradziłem
sobie z Bartkiem, ale Marcina zostawiłem sobie "na deser" i zaatakowałem na
ostatnim okrążeniu. Nawet nie zdawałem sobie sprawy, że potrzebuję jeszcze
tylko jednego punktu aby wygrać puchar. Dzięki temu presja podczas kolejnej
rundy będzie znacznie mniejsza."
"Waldek siedział mi na ogonie i wiedziałem, że na ostatnim kółku zaatakuje"
- relacjonuje Małecki. "Wtedy trafiliśmy na dublowanego zawodnika i Waldek
wykorzystał sytuację. Mam jeszcze matematyczną szansę na zwycięstwo w
pucharze, ale "Valdi" musiałby mieć większego pecha w drugiej połowie
Powermed RR Cup zaliczyli dwa wyścigi w idealnych warunkach atmosferycznych,
choć przy wycieńczającej, bardzo wysokiej temperaturze.
Piątą, podwójną rundę pucharu organizowaną przez bielskiego dilera, BMW
Sikora, znów zdominował lider klasyfikacji generalnej, Waldemar Chełkowski.
W pierwszym, sobotnim wyścigu, "Valdi" mocno zdystansował drugiego na mecie,
faworyta poznańskiej publiczności, Marcina Małeckiego i Bartosza
Łysoniewskiego, który dzięki kolejnemu w tym roku podium awansował na drugie
miejsce w tabeli.
Dzień później pucharowicze zaliczyli najbardziej ekscytujący wyścig w tym
sezonie. Po starcie na prowadzenie wystrzelił Małecki, ale Chełkowski szybko
znalazł się za jego plecami i z decydującym, dramatycznym atakiem poczekał
do ostatniego okrążenia. Podium znów uzupełnił Łysoniewski, który mimo
dobrego startu nie był w stanie utrzymać tempa liderów.
"Sobotni wyścig przebiegł wręcz koncertowo, dlatego w niedzielę postanowiłem
zrobić show" - tłumaczy szczęśliwy zwycięzca. "Byłem pewien swojego tempa,
dlatego spokojnie rozpocząłem wyścig i goniłem rywali. Szybko poradziłem
sobie z Bartkiem, ale Marcina zostawiłem sobie "na deser" i zaatakowałem na
ostatnim okrążeniu. Nawet nie zdawałem sobie sprawy, że potrzebuję jeszcze
tylko jednego punktu aby wygrać puchar. Dzięki temu presja podczas kolejnej
rundy będzie znacznie mniejsza."
"Waldek siedział mi na ogonie i wiedziałem, że na ostatnim kółku zaatakuje"
- relacjonuje Małecki. "Wtedy trafiliśmy na dublowanego zawodnika i Waldek
wykorzystał sytuację. Mam jeszcze matematyczną szansę na zwycięstwo w
pucharze, ale "Valdi" musiałby mieć większego pecha w drugiej połowie
|
|||||||||
|
|
||
![]() |
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Bikers.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli którykolwiek z komentarzy zamieszczonych na forum łamie prawo zawiadom nas o tym |
Niecodzienny pokaz zorganizowała Krajowa Rada Bezpieczeństwa i Tramwaje Warszawskie, w którym przeprowadzono crash test połączony z akcją ratunkową służb mundurowych. »
Kierowca jednośladu, jadąc na jednym kole, wyprzedzał rząd samochodów i pędził po mieście z prędkością 188 km/h. Kara była adekwatna... »
Już za miesiąc do sprzedaży trafi długo oczekiwany naked bike Rometa, o którym mówiliśmy już podczas wystawy w Mediolanie i w Warszawie. Modelem 249 Division polski producent otwiera nowy rozdział w historii Rometa. »
Na temat tragicznych wydarzeń związanych z katastrofą samolotu prezydenckiego, rozmawialiśmy z organizatorem motocyklowego Rajdu Katyńskiego Wiktorem Węgrzynem. »