Zawodnicy MotoGP oddali cześć Tomizawie

Shoya Tomizawa był świetnie zapowiadającym się japońskim kierowcą wyścigowym. W tym sezonie zwyciężył w pierwszej eliminacji sezonu. Zginał bardzo młodo - miał zaledwie 19 lat.

Zawodnicy motocyklowych mistrzostw świata chcąc upamiętnić kolegę, oddali mu cześć podczas ostatniego wyścigu w Aragonii, umieszczając na motocyklach bądź kaskach naklejki z wizerunkiem, nazwiskiem lub numerem zmarłego kierowcy.

Jedna z nich trafiła na kask Valentino Rossiego, u którego po drugiej stronie istnieje naklejka upamiętniająca innego Japończyka, Noricka Abe.

O zmarłym koledze pamiętali między innymi Jorge Lorenzo, Casey Stoner, Toni Elias, Scott Redding, który razem z Alexem de Angelisem brał bezpośredni udział w wypadku Tomizawy oraz wielu innych zawodników. My też będziemy Go zawsze ciepło wspominać...