Wiadomo od dawna, że technicy z Hondy pracują nad motocyklem opartym na silniku V4, który będzie współgrał z nowym crossoverem. Firma karty chce odsłonić już na najbliższych targach EICMA w Mediolanie.
Już teraz możemy się zapoznać z wyglądem tajemniczego motocykla. Wizualnie wygląda jak skrzyżowanie CB1000R oraz VFR1200F. Wykończenie ogona jest takie samo jak w VFR Ce, wygląda jakby było doczepione na siłę. Miejmy nadzieję, że projektanci jeszcze popracują nad wykończeniem tej części.
Nowy crossover to motocykl klasy średniej. Mimo wyglądu charakterystycznego dla segmentu adventure, posiada znacznie niżej położone siedzenie, co umożliwia wykorzystywanie go przez kierowców o bardzo zróżnicowanym wzroście.
Nisko położony środek ciężkości gwarantuje wiele radości z jazdy. Wygodna pozycja za szeroką kierownicą zapewnia komfort podróży i łatwość manewrowania.
Według badań przeprowadzonych przez Hondę, klienci chcieliby dosiadać motocykli mających unikalny styl i gwarantujących przyjemność jazdy w każdych warunkach drogowych, przez okrągły rok. Nowy motocykl jest spełnieniem takich właśnie oczekiwań.
Wiadomo, że papier przyjmie wszystko. Na razie możemy podziwiać ładne rysunki. Ciekawe, jak będzie się przedstawiał efekt końcowy.