Piďż˝tek, 19 Kwiecieďż˝ 2024 r. Tymona, Włodzimierza
Pogoda: Mazowieckie temp. -5 °C ciśn. 1024 hpa
Suzuki GSF 650 N - mały Bandit zostaje wielkim Gangsterem
, źródło: ( ZOBACZ GALERIĘ )
~19-11-2010; 08:40

Suzuki GSF 650 N - mały Bandit zostaje wielkim Gangsterem

We wcześniejszym tekście pisaliśmy o tym jak nasz mały Bandyta zaczął ząbkować, by następnie wejść w okres dojrzewania. Pomyślnie przeszedł pierwszy serwis i przyszła pora na mutację głosu.

Otóż oryginalny dźwięk dobywający się z rury GSFa, słyszalny po podłączeniu odpowiedniego wzmacniacza, zaczynał żyć swoim życiem gdzieś w okolicy 9000 obr/min. co zdecydowanie nie wywoływało żadnej reakcji ani w prowadzącym motocykl, ani w otoczeniu. Ogólnie efekt był taki ze Kobieciny po wioskach pchały mi się pod koła, a współuczestnicy ruchu zarówno na rowerach marki Ukraina, traktorach Ursus, Zetor, itp., jak i w poważniejszych pojazdach mnie zwyczajnieu ignorowali, skręcając według własnego widzimisię, niejednokrotnie zajeżdżając mi drogę, kiedy dumnie parłem do przodu chłonąc otoczeni i bawiąc się w Easy Rider.

Stan ten był nie do wytrzymania, więc powiedziałem głośno „NIE!” i wziąłem się za przegląd rynku w poszukiwaniu alternatywy godnej mojego Bandziora. Ogólnie zniesmaczony wysokimi cenami rozwiązań miłych dla ucha (chyba za długo mieszkam w Poznaniu) tułałem się od strony do strony w Internecie, aż w końcu natknąłem się na wydech, którego dźwięk przyprawił mnie o przyjemne mrowienie w uszach i ciarki na plecach. Cudowny wynalazek XXI wieku Youtube odsłonił przede mną uroki wydechów Blue-Flame, a w zasadzie jednego czy dwóch modeli, ale były to dźwięki tak cudowne, że mimo iż zniekształcane przez komputer, trafiały wprost do mojej głowy pieniąc olej, bo jak mówi Szajba „Nie wystarczy mieć benzynę w żyłach, ale trzeba mieć jeszcze olej w głowie”.



No i stało się, zapragnąłem mieć wydech Blue-Flame. Jakie było moje wkur… zdenerwowanie, gdy okazało się, że nie tak łatwo w Polsce kupić produkty tej marki. Czemu mnie to nie zdziwiło, że wiodący producent wydechów akcesoryjnych do samochodów i motocykli z Wielkiej Brytanii, jest u nas mniej popularny niż chińskie trampki. No ale w końcu udało się dokopać do stronki firmy MSMOTOR (http://www.msmotor.pl/) jedynego przedstawiciela Blue-Flame na Polske. Telefon do firmy, nie nastroił mnie optymizmem. Pan Marcin stwierdził, że niestety ale na wydech jaki sobie upatrzyłem trzeba będzie poczekać, gdyż trzeba go ściągnąć do naszego prężnie rozwijającego się gospodarczo kraju. Przybity pogodą w końcówce września i ogromniastym standardowym wydechem odstawiłem wypolerowanego Bandziora na „kołki” aby w spokoju doczekał lepszych, wiosennych dni.
 
Dodaj do: Drukuj stronę Wyślij link Zgłoś błąd  
  Dodaj swój komentarz  

3 komentarzy
?? (1) 2011-02-01 06:53
~Janusz
Fajny, DB Kiler w zestawie?
Masakra...  2010-12-01 09:19
~killwiecja
Ile CI dali za reklame tego serwisu ? :-)

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Bikers.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli którykolwiek z komentarzy zamieszczonych na forum łamie prawo zawiadom nas o tym

Crash test: tramwaj kontra auto!
Niecodzienny pokaz zorganizowała Krajowa Rada Bezpieczeństwa i Tramwaje Warszawskie, w którym przeprowadzono crash test połączony z akcją ratunkową służb mundurowych. »
188 km/h na jednym kole
Kierowca jednośladu, jadąc na jednym kole, wyprzedzał rząd samochodów i pędził po mieście z prędkością 188 km/h. Kara była adekwatna... »
Nadjeżdża Romet 249 Division
Już za miesiąc do sprzedaży trafi długo oczekiwany naked bike Rometa, o którym mówiliśmy już podczas wystawy w Mediolanie i w Warszawie. Modelem 249 Division polski producent otwiera nowy rozdział w historii Rometa.  »
Wiktor Węgrzyn o tragedii w Smoleńsku
Na temat tragicznych wydarzeń związanych z katastrofą samolotu prezydenckiego, rozmawialiśmy z organizatorem motocyklowego Rajdu Katyńskiego Wiktorem Węgrzynem. »
REKLAMA