|
|||||
|
Zamknij
~07-10-2009; 10:20
Superbike - Magny Cour 2009
Dwaj kandydaci do mistrzowskiego tytułu World SuperBike Ben Spies (Yamaha World Superbike) oraz Noriyuki Haga (Ducati Xerox) odnieśli po jednym zwycięstwie podczas ostatniej rundy na torze Magny-Cour.
Kolejna runda World Superbike została rozegrana we Francji przed ponad 81.000 widzów, którzy byli świadkami zaciętej walki. Niewielka różnica w punktacji między poszczególnymi zawodnikami sprawiła, że w obu wyścigach wszyscy jechali na 100% swoich możliwości.
Pierwszy wyścig zgodnie z przewidywaniami zdominowali Spies oraz Haga dla których każdy punkt jest teraz ważny. Pierwszy szachownicę jednak przekroczył Teksańczyk, zdobywając maksimum punktów. Najszybszy wynik uzyskał jednak Japończyk, który gdyby nie opóźnił startu mógłby wygrać. Przyczynił się do tego stanu Max Biaggi, który przed dłuższy czas skutecznie hamował Hagę, uniemożliwiając mu wyprzedzenie. Pozwoliło to jednak Włochowi utrzymać dobre tempo, czego efektem było trzecie miejsce. Wynik ten potwierdził doskonałe przygotowanie Aprili RSV4 do warunków na torze. Czwarty w stawce był Fabrizio, a piąty Leon Haslam (Stiggy Racing).
Ben Spies: „Miałem podczas tego wyścigu lepsze i gorsze momenty. Popełniłem sporo drobnych błędów, jednak w większość były one jedynie drobnymi sygnałami. Na ostatnim kółku o mały włos poniósł bym tego konsekwencję. Jednak udało się .”
1. Spies B. (USA) Yamaha YZF R1 37'57.110 (160,392 kph);
2. Haga N. (JPN) Ducati 1098R 0.181;
3. Biaggi M. (ITA) Aprilia RSV4 Factory 5.009;
4. Fabrizio M. (ITA) Ducati 1098R 16.347;
5. Haslam L. (GBR) Honda CBR1000RR 22.622;
6. Checa C. (ESP) Honda CBR1000RR 24.948;
7. Kagayama Y. (JPN) Suzuki GSX-R 1000 K9 27.144;
8. Byrne S. (GBR) Ducati 1098R 27.578;
9. Corser T. (AUS) BMW S1000 RR 28.486;
10. Smrz J. (CZE) Ducati 1098R 28.716;
11. Xaus R. (ESP) BMW S1000 RR 52.680;
Pierwszy wyścig zgodnie z przewidywaniami zdominowali Spies oraz Haga dla których każdy punkt jest teraz ważny. Pierwszy szachownicę jednak przekroczył Teksańczyk, zdobywając maksimum punktów. Najszybszy wynik uzyskał jednak Japończyk, który gdyby nie opóźnił startu mógłby wygrać. Przyczynił się do tego stanu Max Biaggi, który przed dłuższy czas skutecznie hamował Hagę, uniemożliwiając mu wyprzedzenie. Pozwoliło to jednak Włochowi utrzymać dobre tempo, czego efektem było trzecie miejsce. Wynik ten potwierdził doskonałe przygotowanie Aprili RSV4 do warunków na torze. Czwarty w stawce był Fabrizio, a piąty Leon Haslam (Stiggy Racing).
Ben Spies: „Miałem podczas tego wyścigu lepsze i gorsze momenty. Popełniłem sporo drobnych błędów, jednak w większość były one jedynie drobnymi sygnałami. Na ostatnim kółku o mały włos poniósł bym tego konsekwencję. Jednak udało się .”
1. Spies B. (USA) Yamaha YZF R1 37'57.110 (160,392 kph);
2. Haga N. (JPN) Ducati 1098R 0.181;
3. Biaggi M. (ITA) Aprilia RSV4 Factory 5.009;
4. Fabrizio M. (ITA) Ducati 1098R 16.347;
5. Haslam L. (GBR) Honda CBR1000RR 22.622;
6. Checa C. (ESP) Honda CBR1000RR 24.948;
7. Kagayama Y. (JPN) Suzuki GSX-R 1000 K9 27.144;
8. Byrne S. (GBR) Ducati 1098R 27.578;
9. Corser T. (AUS) BMW S1000 RR 28.486;
10. Smrz J. (CZE) Ducati 1098R 28.716;
11. Xaus R. (ESP) BMW S1000 RR 52.680;
|
|||||||||
|
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Bikers.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli którykolwiek z komentarzy zamieszczonych na forum łamie prawo zawiadom nas o tym |
Niecodzienny pokaz zorganizowała Krajowa Rada Bezpieczeństwa i Tramwaje Warszawskie, w którym przeprowadzono crash test połączony z akcją ratunkową służb mundurowych. »
Kierowca jednośladu, jadąc na jednym kole, wyprzedzał rząd samochodów i pędził po mieście z prędkością 188 km/h. Kara była adekwatna... »
Już za miesiąc do sprzedaży trafi długo oczekiwany naked bike Rometa, o którym mówiliśmy już podczas wystawy w Mediolanie i w Warszawie. Modelem 249 Division polski producent otwiera nowy rozdział w historii Rometa. »
Na temat tragicznych wydarzeń związanych z katastrofą samolotu prezydenckiego, rozmawialiśmy z organizatorem motocyklowego Rajdu Katyńskiego Wiktorem Węgrzynem. »