|
|||||
|
Zamknij
~29-11-2011; 16:35
Suzuki GSX1250FA - na codzień i od święta
"Uniwersalny w pełnej osłonie, przygotowany do płynnej jazdy." Takim hasłem reklamuje swój produkt koncern Suzuki. Przedstawiamy wam nowe duże "Jajko", czyli GSX1250FA.
Ciąg dalszy...Doszliśmy do sedna. GSX1250FA to przecież żadna nowość, to fakt ale nowa jest jedna z wersji – FA, czyli motocykl w pełnym owiewkowym ubranku. Okutany dużymi połaciami plastiku jednoślad Suzuki teraz nie tylko świetnie wygląda, ale też dużo lepiej jeździ zwłaszcza właśnie w trasie. Owiewki wystarczająco wystają na boki by zbierać lwią część wiatru z naszych nóg. Wysoka szyba dobrze chroni głowę kierującego przed pędem powietrza, a jej dodatkowym atutem jest szerokość, która chroni także ramiona. Największym atutem owiewek w GSXF (oprócz oczywistego) jest to, że nie rażą one wyglądem. Spełniając swoją funkcję ochrony przed wiatrem jednocześnie nie psują wizerunku motocykla; nie są ani za duże, ani za małe. I całkiem ładne; niewprawne oko patrząc z dalszej odległości na motocykl, może pomylić ten model ze sportowym GSXR-em.
Wszystkie powyżej wymienione cechy sprawiają, że podczas weekendu pan Kowalski całkowicie ładuje baterie. Na ryby dojeżdża szybko i wygodnie. Jego ego łechczą komentarze miejscowych wędkarzy - panów z grupy „40 lat temu jeździłem Junakiem” - rozpływających się nad wyglądem motocykla.
W niedzielne popołudnie bohater naszej bajki pakuje manatki, wsiada na motocykl i wraca do domu. Absolutnie nieprzewiany, wypoczęty i zregenerowany przed kolejnym tygodniem ciężkiej pracy, w której zarobić musi pieniążki na pokarm dla swojego przyjaciela GSXF-a.
Tomek "Zimek" Zimiński
Źródło: Bikers.pl
poprzednia 1 2 3 następna
|
|||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Bikers.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli którykolwiek z komentarzy zamieszczonych na forum łamie prawo zawiadom nas o tym |
Test skutera Honda SH300i w iście "bondowskim" stylu. Zobacz jak miejski pojazd Hondy spisał się podczas naszych jazd. »
O tytuł ulicznego rozrabiaki ubiegają się Aprilia Shiver oraz Triumph Street Triple. Wyposażone w akcesoryjne wydechy maszyny nieźle nastraszyły mieszkańców stolicy. »
Jak się okazało, redaktor Tomek "Zimek" Zimiński w rzeczywistości nazywa się Eustachy Morowiec i prowadzi podwójne życie. Kamery przemysłowe zarejestrowały jego tajne działania, gdy dosiadając Triumpha Rocketa III staje się superbohaterem! »
Suzuki B-King został pokazany podczas wystawy w Tokio w 2001 roku i od razu wzbudził wielkie zainteresowanie. Gdy kilka lat później pojawił się na ulicach, udowodnił że zasługuje na miano "Króla Szos". »
Wideo prezentacja najmocniejszej maszyny z Czech, która swoją potężną jednostką V6 budzi strach i respekt. Niepozorny wygląd FGR'a jest jest tylko ciszą przed burzą. »
REKLAMA