Czwartek, 18 Kwiecieďż˝ 2024 r. Apoloniusza, Bogusławy
Pogoda: Mazowieckie temp. -5 °C ciśn. 1024 hpa
Gdyby Rolls-Royce był za grosze, kto by nim jeździł 2
~12-06-2011; 20:22

Gdyby Rolls-Royce był za grosze, kto by nim jeździł?

Wpadam do kumpla do domu. W jego pokoju na ścianie wielkoformatowe plakaty z motywem moto, na półce i biurku plastikowe modele motocykli, gdzieś na górze znad szafy dumnie „spogląda” kask, który czeka na „swój czas".
Przez uchylone drzwi szafy z ciuchami widać kilka elementów najkonieczniejszego osprzętu motocyklisty: kurtki na moto, spodnie. Powiedzmy „klasyka”. Mój wzrok jednak pada na mały przeszklony stolik, który stoi na środku pokoju – choć na jego powierzchni popielniczka i jakieś szklanki po ostatnim posiedzeniu, to przez przeszklony blat widać gazety. Wiadomo – prasa "typowo męska”. Między innymi motocyklowa – a więc nowości, testy, opinie, oferty i cenniki.

Siadam na kanapie i przeglądam. W zasadzie wertuję w tempie uniemożliwiającym przeczytanie czegokolwiek dokładnie. Generalnie obrazek za obrazkiem, czasem czytam co krótsze tytuły, ewentualnie ciekawsze opisy. Biorę następną gazetę do ręki i znów wertowanie...

Wreszcie sięgam po kompletny katalog nowości na rynku moto. Ceny. Tu tempo trochę mi się obniża. Wrzucam „trójeczkę”, a przy co ciekawszych modelach redukuję do „dwójki”. Przez głowę przechodzą tysiące myśli: co bym musiał zrobić, żeby coś takiego mieć w garażu? Rok, dwa, a może trzy trzeba by poświęcić, żeby wreszcie wskoczyć na upragniony pułap i móc sprawić sobie takową „zabawkę”... A może kredyt? Za chwilę jednak przychodzi otrzeźwienie – a co będzie jak ukradną? A jak coś to trafi i zostanę na lodzie?

Patrzę na swoje moto – niby nie takie stare i w zupełności spełnia wszystkie moje potrzeby i wymagania. I choć pierwsze radości i zachwyty mam już dawno za sobą, to jednak w zasadzie działa nadal bez zarzutu i w związku z tym uczucie jakim pałam do mojej maszyny w zasadzie nie słabnie. Powiem więcej – ustatkowało się i jest na zadowalającym poziomie. Można powiedzieć, że jest OK. Ale wszystko do czasu, aż przyjdzie mi oglądać katalog z nowościami ze świata moto, albo gdzieś na trasie śmignie jakiś sprzęt, co w oczy zakole. Wtedy pojawiają się wątpliwości - a może by mieć coś lepszego?

poprzednia 1 2 3 następna

 
Dodaj do: Drukuj stronę Wyślij link Zgłoś błąd  
  Dodaj swój komentarz  

6 komentarzy
Moje moto jest stare, ale śmiga  2010-03-18 15:00
~transalper
i za nic bym go nie zamienił na inne!
Fajny art!  2010-03-17 11:18
~czart
Bardzo prawdziwy )
Prawda, ale firmy muszą jakoś zarabiać  2010-03-16 22:31
~angelboy
bez snobów niektórym byłoby trudno wyżyć
Sam stoję przed podobnym problemem... (1) 2010-03-16 12:16
~Bantiter
...przydałoby się coś nowszego, lepiej jeżdżącego, niekoniecznie szybszego. ...
Bardzo fajny tekst.  2010-03-16 00:22
~Andrew23
I niestety prawdziwy. Oddaje typowa dla wielu ludzi ceche - zadnosc posiadania. ...

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Bikers.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli którykolwiek z komentarzy zamieszczonych na forum łamie prawo zawiadom nas o tym