Niedziela, 19 Maj 2024 r. Iwony, Piotra
Pogoda: Mazowieckie temp. -5 °C ciśn. 1024 hpa
YAMAHA FZ8
~24-11-2009; 11:40

FZ8 - Yamaha podgrzewa atmosferę przed premierą

Od jakiegoś czasu wiadomo było, że japoński producent szykuje ciekawą premierę. Yamaha, mimo poniesionych wysokich strat finansowych (prawie 2mld dolarów przyp. red.) wdraża do realizacji nowy projekt – model FZ8.
Yamaha swoją sytuację finansową postanowiła ratować nie tylko zmianami w dotychczasowych modelach, ale zdecydowała się też na zupełnie nowy produkt klasy naked bike. FZ8 ma być kolejnym sukcesem sprzedażowym japońskiej marki.

Nazwę już znamy, dokładnej pojemności silnika jeszcze nie. Wiadomo tyle, że będzie to 16-zaworowa czterocylindrówka, która nie powinna przekroczyć 800ccm. Prawdopodobnie będzie to jednostka o pojemności w granicach 750-800ccm będąca bezpośrednim konkurentem dla Kawasaki Z750. Moc minimalna jaką powinna osiągnąć, by móc rywalizować z konkurencją tej klasy to 110KM.

Styl FZ8 ma po trosze kontynuować designerską linię modelu XJ6. Można się jednak spodziewać, że stylizacyjnie będzie bardziej hardcore’owy – jak zresztą przystało na motocykl o pojemności ok. 3/4 litra. Na razie Yamaha ujawniła jedno zdjęcie nowego modelu. Patrząc na nie utwierdzamy się w przekonaniu, że ten naked będzie miał agresywny wygląd.

Yamaha FZ8 ma szanse ukazać się wiosną 2010 roku. Pytanie tylko, czy będzie to motocykl pośredni między FZ6, a FZ 1 czy też następca modelu o pojemności 600ccm...  Wkrótce będziemy wiedzieć więcej na temat tej interesującej premiery.

tekst: Tomek Zimiński
źródło: Bikers.pl

 
Dodaj do: Drukuj stronę Wyślij link Zgłoś błąd  
  Dodaj swój komentarz  

1 komentarzy
jak dla mnie wydaje sie ciakwa alternatywa dla zeta  2009-11-24 12:59
~Kamil FZ6
yamaszka ma troche lepsze notowania jakosciowe od kawy, wiec jak nie bedzie ...

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Bikers.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli którykolwiek z komentarzy zamieszczonych na forum łamie prawo zawiadom nas o tym