Ekstrawagancki Burgman 400

Prawdziwym wyczynem jest jednak zrobienie zdjęć białego skutera, gdy dookoła zalegają tony śniegu… Burgman wtopił się w zimowy krajobraz niczym kameleon! Czy pojazd toczący się na dwóch kołach (bez wspomagania gąsienicami…) może dobrze poradzić sobie w tak ciężkich, wręcz syberyjskich warunkach? To dla niego prawdziwe wyzwanie! Testujemy Suzuki Burgman AN400.

Ten skuter podoba się nawet ludziom, którzy na ogół nie przepadają za skuterami. Jego charakterystyczna, dynamiczna linia nadwozia w połączeniu z ciekawym wykończeniem przykuwają wzrok zdecydowanej większości kierowców aut oraz przechodniów. Pochwalić należy doskonale zachowane proporcje i gustownie dobraną kolorystykę.



Już od pierwszych chwil, kiedy tylko zajmujesz miejsce za sterami bohatera naszego testu, możesz poczuć wyjątkowy luksus. Burgman rozpieszcza swojego kierowcę zapewniając mu niezwykle wygodną pozycję. Składają się na nią przede wszystkim znakomicie wyprofilowane, komfortowe siodło z podparciem pod dolną część kręgosłupa oraz długie i szerokie podesty pod stopy. Nasz testowy egzemplarz należy do serii limitowanej. Na jego wyposażeniu znajdują się między innymi podgrzewane manetki, oparcie dla pasażera oraz „handbary” osłaniające dłonie kierowcy przed strumieniami powietrza. Mówiąc w skrócie- ten sprzęt to prawdziwa limuzyna w świecie skuterów!

Doskonały design króluje także na desce rozdzielczej. Znajdujemy tu wszelkie podstawowe informacje przedstawione w bardzo przystępny sposób. Ponadto mamy również kilka dodatkowych informacji takich, jak np. temperatura powietrza, spalanie paliwa, czy aktualna godzina. Elektroniczny wyświetlacz doskonale komponuje się z dużymi, okrągłymi tarczami obrotomierza i prędkościomierza. Wszystko wykańcza drewnopodobna obudowa, nadająca desce rozdzielczej niepowtarzalnego stylu.