|
|||||
|
Zamknij
~19-03-2009; 23:08
Pomarańczowe, lekkie, szybkie...
Debiut austriackiej firmy KTM w segmencie aut zadebiutował na salonach w Genewie jako projekt studyjny. Bardzo szybko okazało się, że liczba chętnych do zakupu jest tak duża, że postanowiono uruchomić regularną linię produkcyjną.
Ciąg dalszy...X-BOW spełnia restrykcyjne wymagania określone przez wytyczne Unii Europejskiej dla pojazdów wytwarzanych w małych seriach. Obecnie obejmuje kraje: Austria, Niemcy, Wielka Brytania, Francja, Belgia, Hiszpania, Słowenia, Republika Czeska, Słowacja i Szwajcaria, gdzie KTM jest sprzedawany. Zakłada się, że do końca 2009 roku X-BOW zostanie zatwierdzony do homologacji w pozostałych krajach UE. Poza Wspólnotą, jedynie Emiraty Arabskie dopuściły to auto do ruchu ulicznego.
Bezpieczeństwo, które niesie ze sobą włókno węglowe oparto na bogatej wiedzy firmy Dallara. Od lat materiał ten stosowany jest z powodzeniem w wyścigach Formuły 1. Specjaliści Dallara pomogli w opracowaniu najlepszych rozwiązań dla KTMa. W Varano (koło Parmy) eksperci od technologii węglowych oraz od projektowania komponentów przygotowali projekty techniczne auta. Jednym z najbardziej rozwiniętych działów była konstrukcja auta, która jest bardzo solidna ale też bezpieczna dzięki zintegrowanej klatce bezpieczeństwa (crashbox). Centralny układ wydechowy został zaprojektowany tak by w przypadku najechania na pojazd z tyłu, pochłaniał siłę uderzenia. O bezpieczeństwo dbają także czteropunktowe pasy bezpieczeństwa, zaaprobowane przez wyścigowy świat.
Projekt KTM X-BOW powierzono doświadczonemu studiu Kiska Design, na czele której stanął Gerald Kiska (współpracujący z KTM od 1990 roku). Twórca projektu przyznaje, że przy opracowywaniu projektu auta większą część inspiracji czerpał z motocykli niż z samochodów. Zależało mu na prostocie i funkcjonalności. Tak by kierowca był w stanie otrzymać wszystkie niezbędne informacje z poziomu samego kokpitu.
Głównym założeniem twórców X-BOWa nie było uzyskanie maksymalnych prędkości, ale osiągnięcie unikalnej dynamiki jazdy. Wielo godzinne testy w tunelu aerodynamicznym pozwoliły osiągnąć ten cel, projektując zupełnie płaskie podwozie (kolejne nawiązanie do F1). Zaawansowane zawieszenie oparto na drążkach reakcyjnych, które są widoczne w masce z pozycji kierującego.
poprzednia 1 2 3 następna
|
|||||||||
|
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Bikers.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli którykolwiek z komentarzy zamieszczonych na forum łamie prawo zawiadom nas o tym |
Niecodzienny pokaz zorganizowała Krajowa Rada Bezpieczeństwa i Tramwaje Warszawskie, w którym przeprowadzono crash test połączony z akcją ratunkową służb mundurowych. »
Kierowca jednośladu, jadąc na jednym kole, wyprzedzał rząd samochodów i pędził po mieście z prędkością 188 km/h. Kara była adekwatna... »
Już za miesiąc do sprzedaży trafi długo oczekiwany naked bike Rometa, o którym mówiliśmy już podczas wystawy w Mediolanie i w Warszawie. Modelem 249 Division polski producent otwiera nowy rozdział w historii Rometa. »
Na temat tragicznych wydarzeń związanych z katastrofą samolotu prezydenckiego, rozmawialiśmy z organizatorem motocyklowego Rajdu Katyńskiego Wiktorem Węgrzynem. »