|
|||||
|
Zamknij
~04-05-2010; 09:27
Polacy po II etapie Rajdu Tunezji
Quadowiec Rafał Sonik jadący w barwach ATV Polska był po raz drugi pierwszy, a motocykliści ORLEN Team uplasowali się w pierwszej trójce podczas drugiego etapu Rajdu Tunezji biegnącego z Douz do Nekrif.
Sukces dzisiejszego dnia potwierdza strategię przyjętą przez Sonika. Spokojnie walczyć o punkty w klasyfikacji generalnej Mistrzostw Świata. Wśród zawodników ze swojej klasy - quadów już po raz drugi pokazał, że jest świetnym zawodnikiem. W dalszej rywalizacji może walczyć z motocyklistami o wysokie miejsce w pierwszej dziesiątce klasyfikacji łączonej quady/motocykle. Tak też dzisiaj było do połowy etapu.
Problemy rozpoczęły się dopiero w połowie odcinka.
"Bardzo trudny, kamienisty odcinek. Tylko trochę piasku. Na ponad 300 km aż 200 km po kamieniach, głazach, szczytami gór. Bardzo twardo, bardzo niebezpiecznie. Momentami bardzo szybko po prawie każdym rodzaju terenu. Nie było wielu śladów po drodze, gdyż przede mną jechało tylko kilku motocyklistów, a ślady na twardym podłożu są praktycznie niewidoczne. Właściwie pierwszą część przejechałem bardzo sprawnie. Do mety później dojechałem po kilku mniejszych problemach z nawigacją i jednym dużym. 20 kilometrów przed metą zablokował mi się i porwał roadbook. Nie mogłem nawet ręcznie przewijać. Jechałem po śladach, ale rozjechały się po jakimś czasie. Pobłądziłem całkiem. Przez 15-20 minut jeździłem po okolicy, aż cudem w końcu znalazłem metę."
Podczas drugiej eliminacji tegorocznych Mistrzostw Świata Jakub Przygoński sukcesywnie deklasuje konkurencję. Dzisiejszy odcinek specjalny był trudny. Wiódł głównie kamienistym, krętym szlakiem, na którym należało wykazać się dużą precyzją w nawigacji oraz umiejętnościami technicznymi. Młody motocyklista ORLEN Team po raz kolejny udowodnił, że potrafi zwyciężać również w tak trudnych warunkach. Zapytany, czy zamierza utrzymać prowadzenia do końca rajdu odpowiada:
"Zapewne nie będzie to łatwe. Dzisiejszy odcinek był trudny i jechało mi się na nim bardzo ciężko. Trasa poprowadzona była po pustyni, na szlaku występowały wielkie dziury i kamienie. Nie miałem zbyt dużej przyjemności z jazdy w szczególności ze względu na źle pracujące zawieszenie w moim motocyklu. Dzisiaj planujemy wymienić teleskopy, aby jutro była możliwa bezpieczna i szybka jazda".
|
|||||||||
|
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Bikers.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli którykolwiek z komentarzy zamieszczonych na forum łamie prawo zawiadom nas o tym |
Niecodzienny pokaz zorganizowała Krajowa Rada Bezpieczeństwa i Tramwaje Warszawskie, w którym przeprowadzono crash test połączony z akcją ratunkową służb mundurowych. »
Kierowca jednośladu, jadąc na jednym kole, wyprzedzał rząd samochodów i pędził po mieście z prędkością 188 km/h. Kara była adekwatna... »
Już za miesiąc do sprzedaży trafi długo oczekiwany naked bike Rometa, o którym mówiliśmy już podczas wystawy w Mediolanie i w Warszawie. Modelem 249 Division polski producent otwiera nowy rozdział w historii Rometa. »
Na temat tragicznych wydarzeń związanych z katastrofą samolotu prezydenckiego, rozmawialiśmy z organizatorem motocyklowego Rajdu Katyńskiego Wiktorem Węgrzynem. »