Trudny weekend Wargali na Oschersleben

Po krótkich testach, które zaliczył na Oschersleben tydzień przed zawodami, Łukasz Wargala do drugiej rundy IDM Superbike przystępował z zamiarem walki o miejsce w punktowanej piętnastce.

Sobotnie sesje kwalifikacyjne odbyły się w ekstremalnie trudnych warunkach, na mokrym torze i przy bardzo niskiej temperaturze asfaltu. Łukasz Wargala uwielbia takie warunki, czego potwierdzeniem jest jego dziewiąte miejsce w mokrym wyścigu na torze Sachsenring rok temu. Tym jednak razem problemy mieli wszyscy zawodnicy korzystający z opon Pirelli i zielonogórzanin, po wypadku w drugiej czasówce, zapewnił sobie dopiero trzydzieste pole startowe w czterdziestoosobowej stawce.

W niedzielę było już sucho, jednak jazdę nadal utrudniała niska temperatura oraz silny wiatr. W pierwszym wyścigu Wargala, po wyjeździe poza tor, finiszował na 24. pozycji, trzy lokaty za startującym z dziką kartą, sześciokrotnym Mistrzem Polski, Andrzejem Pawelecem i sześć miejsc przed trzecim z Polaków, Ireneuszem Sikorą (cała trójka BMW).

Drugie starcie 27'latek zakończył na 22. miejscu, bezpośrednio przed Pawelcem i ponad 10 sekund przed Sikorą, który dojechał do mety na 25. lokacie. Rywalizacja została jednak przerwana o siedem okrążeń wcześniej z powodu wypadku. Gdyby tak się nie stało, biorąc pod uwagę jego tempo, Wargala mógłby dojechać do mety o kilka oczek wyżej.

Na czele stawki IDM Superbike na dwóch pierwszych miejscach zmieniali się Joerg Teuchert (Yamaha) i Martin Bauer (KTM), do których na podium dołączyli odpowiednio Barry Veneman (BMW) i lider klasyfikacji generalnej, Karl Muggeridge (Honda). Trzecia z ośmiu rund IDM Superbike odbędzie się za dwa tygodnie, w ostatni weekend maja na legendarnym torze Nurburgring niedaleko Kolonii. Więcej o Łukaszu Wargali pod adresem www.wargala.pl .