Motocykl na Księżycu? Niewiele brakowało...

Gdy 20. lipca 1969 roku na Księżycu wylądowali Neil Armstrong i Edwin Aldrin cały świat wstrzymał oddech. To był moment, gdy człowiek przełamał barierę, o której pokonaniu zawsze marzył – poleciał w kosmos i postawił nogę na tej „wielkiej, białej, świecącej kuli”.

Do poruszania się po powierzchni Księżyca, Amerykanie skonstruowali czterokołowca - coś pomiędzy quadem, a buggym - o nazwie „The Lunar Roving Vehicle” (LRV), albo po prostu „Lunar Rover”. To właśnie nim poruszali się astronauci.

Niewiele jednak brakowało, by pierwszym pojazdem na Księżycu był... motocykl! Dwukołowy pojazd został skonstruowany, jednak nigdy nie doczekał się wykorzystania go w kosmosie.

Jak widzimy na zdjęciach, Lunar Motorbike posiadał bardzo prostą konstrukcję. Niestety niewiele wiadomo na temat tego pojazdu. Ponoć był przymierzany do misji promu Apollo 20, ale misja ta została ostatecznie odwołana.

Pozostaje jednak wierzyć, że prędzej czy później doczekamy się jednośladu na Księżycu. Można by tam wtedy zorganizować fajny pokaz stuntu, bo przecież postawienie i utrzymanie motocykla na "pionowej, wolnej gumie” w warunkach osłabionej grawitacji przyszłoby pewnie każdemu z wielką łatwością.