Wielki powrót "Doktora"!

Vale wciąż jeszcze leczy kontuzję prawej nogi. Mimo to, zobaczymy go w akcji dwa wyścigi wcześniej niż to początkowo zakładano. 9-krotny mistrz świata już w niedzielę stoczy bój podczas GP Niemiec na torze Sachsenring.

„Jestem naprawdę podekscytowany ponieważ moi lekarze stwierdzili, że mogę pojechać już w ten weekend. Czułem się dobrze na R1 (Rossi wracając do formy jeździł R1 Jamesa Toselanda na torze Misano przyp. red.), ale wiem że moja M1 to zupełnie inna maszyna i będzie ciężej, jednak stęskniłem się za moim motocyklem oraz zespołem i chcę spróbować. Nie mogę doczekać aż wszystkich zobaczę i pojawię się znów w paddocku. Męczyłem się w domu! Wataru też tam będzie (Yoshikawa, który zastępował Rossiego przyp. red.), więc jeśli będą jakieś problemy on znów pojedzie moim motocyklem” - skomentował całą sytuację Rossi.

Szef teamu Rossiego, Davide Brivio dodał:
„Valentino podjął wielki wysiłek, by być gotowym do wyścigu na Sachsenring w ten weekend. Naprawdę chciał wrócić tak szybko, jak to możliwe, więc ciężko pracował by jak najszybciej wyzdrowieć. Spodziewamy się, że powrót do szybkiego ścigania i rywalizacji z najlepszymi zajmie mu kilka wyścigowych weekendów, ale bardzo miłe jest już to, że znów go zobaczymy.”

Cieszą się kibice, cieszy się team, cieszy się Carmelo Ezpeleta. Właściwie cieszą się też pewnie jego rywale oraz właściciele stacji telewizyjnych transmitujących MotoGP. Pierwszy po kontuzji wyścig z udziałem "Doktora" ma szanse pobić rekordy oglądalności motocyklowej Grand Prix.