|
|||||
|
Zamknij
~15-07-2010; 16:09
Pierwsze punkty Korobacza w ME Superstock 600
Finiszując na trzynastej pozycji, poznaniak Mateusz Korobacz zdobył punkty w Mistrzostwach Europy Superstock 600, debiutując w serii z „dziką kartą” podczas szóstej rundy sezonu w czeskim Brnie.
Ciąg dalszy...Sobotni wyścig wygrał Francuz Jeremy Guarnoni, przed swoim rodakiem Florianem Marino i Włochem Bernardino Lombardo. Dzięki czwartemu zwycięstwu w tym roku i trzeciemu z rzędu, Guarnoni powiększył swoją przewagę nad Marino w klasyfikacji
generalnej do trzydziestu punktów. Dzięki zdobytym w Brnie trzem punktom, Korobacz znajduje się na dwudziestym szóstym miejscu w gronie dwudziestu dziewięciu zawodników, którym w tym roku udało się punktować w ME.
Po debiucie w Mistrzostwach Europy, Korobacz szykuje się już do trzeciej rundy Mistrzostw Polski, która za niecałe dwa tygodnie odbędzie się w czeskim Moście. Po upadku spowodowanym awarią hamulca, poznaniak nie ukończył ostatniego wyścigu na Słowacji, dlatego w Moście zamierza ostro walczyć o drugie w tym sezonie zwycięstwo i powrót na czoło klasyfikacji generalnej klasy Superstock 600.
Zespół Yamaha POLand POSITION planuje także zgłoszenie Mateusza do startu w przedostatniej rundzie ME, która odbędzie się w pierwszy weekend września na niemieckim torze Nurburgring.
Więcej o Mateuszu Korobaczu pod adresem: www.korobacz.pl
Mateusz Korobacz
„Po problemach w WMMP na Słowacji byłem bojowo nastawiony przed weekendem w Brnie, ale spektakularna otoczka towarzysząca całemu serialowi World Superbike sprawiła, że nałożyłem na siebie mocną presję i na moment straciłem grunt pod nogami. Mój motocykl nie był tak szybki, jak maszyny rywali, a opony wymagały zupełnie innego stylu jazdy, ale największym problemem była dla mnie presja, nad którą udało mi się zapanować dopiero pod koniec wyścigu. Mimo wszystko pojechałem tak samo szybko, jak w maju podczas Mistrzostw Polski i jestem zadowolony. Wiele się nauczyłem i uważam, że był to udany debiut, który z pewnością sprawi, że będę jeszcze szybszy w Mistrzostwach Polski. Tempo zawodników w tej serii jest niesamowite i trzeba dużo czasu, aby dotrzymać im kroku, ale mam nadzieję, że razem z moją ekipą uda nam się wystartować w pełnym cyklu w przyszłym roku i dzięki temu poczynić dalsze postępy. Dziękuję naszym sponsorom oraz zespołowi Yamaha POLand POSITION za umożliwienie mi tego startu i profesjonalną pomoc w trakcie weekendu.”
poprzednia 1 2 następna
|
|||||||||
|
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Bikers.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli którykolwiek z komentarzy zamieszczonych na forum łamie prawo zawiadom nas o tym |
Niecodzienny pokaz zorganizowała Krajowa Rada Bezpieczeństwa i Tramwaje Warszawskie, w którym przeprowadzono crash test połączony z akcją ratunkową służb mundurowych. »
Kierowca jednośladu, jadąc na jednym kole, wyprzedzał rząd samochodów i pędził po mieście z prędkością 188 km/h. Kara była adekwatna... »
Już za miesiąc do sprzedaży trafi długo oczekiwany naked bike Rometa, o którym mówiliśmy już podczas wystawy w Mediolanie i w Warszawie. Modelem 249 Division polski producent otwiera nowy rozdział w historii Rometa. »
Na temat tragicznych wydarzeń związanych z katastrofą samolotu prezydenckiego, rozmawialiśmy z organizatorem motocyklowego Rajdu Katyńskiego Wiktorem Węgrzynem. »