Przyszłość Moto Morini wyjaśni się w lipcu?

Jak donoszą różne źródła chętny do przejęcia Moto Morini jest przedsiębiorca Stephan Franz. Kupno bankrutującej fabryki motocykli miałoby być częścią włosko-kanadyjskiego koncernu.

Jednak jak donosi jeden z pracowników Moto Morini: „Negocjacje prowadzone są z różnymi potencjalnymi kupcami. Z jednym z nich jesteśmy bliscy osiągnięcia porozumienia, które powinno zostać podpisane pod koniec lipca”.

Problemy Moto Morini to już znany temat w motocyklowym świecie. Jakiś czas temu głośno było o finansowym zasileniu firmy przez Paolo Berlusconiego – brata premiera Włoch. Jego firma Nuova Garelli wycofała się jednak z tego projektu.

Nam pozostaje tylko czekać i trzymać kciuki za utrzymanie Moto Morini na rynku. Chociażby ze względu na to, że są to pojazdy ciekawe, rzadkie i na swój sposób piękne.