Pi�tek, 03 Maj 2024 r. Marii, Antoniny
Pogoda: Mazowieckie temp. -5 °C ciśn. 1024 hpa
Rafał Sonik
~12-08-2010; 10:34

Rajd Brazylii: po prologu Rafał Sonik w czołówce

18 edycja Rajdu dos Sertões rozpoczęła się wczoraj we wtorek (10 sierpnia), prologiem rozegranym na specjalnie przygotowanej do tego wydarzenia arenie „Prime arena” wybudowanej obok Flamboyant Shopping Center w centrum Goiania (GO).
Zmagania zawodników obserwowało jak szacował organizator prawie 50 tysięcy widzów na trybunach. Jak na największych meczach piłki nożnej.

Moment rozpoczęcia rajdu i spektakularny prolog wykonany przez zawodników były okazją do wielkiej fiesty dla mieszkańców Gojani. Na liczących około 50.000 trybunach zasiadło na pewno więcej widzów. Tłumy wiwatujące na cześć zawodników były wszędzie.

„Ogromna fiesta, wielkie wydarzenie. Ludzie wstają z miejsc, machają rękami, krzyczą. Wielkie tablice świetlne jak na meczach piłkarskich, zawieszone na dźwigach. Gigantyczna flaga Brazylii powiewająca nad nami. Trochę przeszkadza to jechać, dlatego, że prawie nie widziało się trasy. Ze wszystkich stron flesze i wielkie, świecące jupitery. Trudno trafić w kolejny zakręt i we właściwy tor jazdy. Utrudniało to sportową walkę, ale powodowało, że mieliśmy zupełnie inne fantastyczne wrażenia.” Tak na gorąco i z emocjami opowiadał o prologu Rafał Sonik.

Super prime, dla quadów rozpoczął się około godziny 20.00. Tuż po nich na arenę wjechały motocykle. Powołując się na zdanie, że „nigdy nikt nie wygra wyścigu na pierwszym zakręcie, ale dużo może na nim stracić" Rafał Sonik rozegrał ten prolog taktycznie. „Takie było założenie żeby jechać bardzo bezpiecznie, nie narażać się na jakiekolwiek ryzyko. Żeby mieć kilku szybkich quadowców przed sobą, kilku za sobą. Tak, żeby mieć już trochę śladów przed sobą, bo jutro(dzisiaj) będzie bardzo trudna nawigacja. Widziałem już roadbooka, to jest labirynt, który jutro (dzisiaj) przed nami. Nawigacja wśród ścieżek, dróżek, mostków, przejazdów. Quad się sprawuje dobrze, troszkę za miękkie zawieszenie z przodu, ale będę się starał go poprawić, utwardzić, żeby mi się nie kładł w skrętach.”

We wczorajszym prologu najszybszym quadowcem był Robert Naji Nahas z czasem 1min31s20. Z tym wynikiem zapewnił sobie zaszczyt pierwszeństwa na starcie pierwszego etapu z Gojani do Caldas Novas (GO). Lider klasyfikacji Pucharu Świata FIM Rafał Sonik znalazł się na 4 miejscu.
 
Dodaj do: Drukuj stronę Wyślij link Zgłoś błąd  
  Dodaj swój komentarz  

0 komentarzy

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Bikers.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli którykolwiek z komentarzy zamieszczonych na forum łamie prawo zawiadom nas o tym

Crash test: tramwaj kontra auto!
Niecodzienny pokaz zorganizowała Krajowa Rada Bezpieczeństwa i Tramwaje Warszawskie, w którym przeprowadzono crash test połączony z akcją ratunkową służb mundurowych. »
188 km/h na jednym kole
Kierowca jednośladu, jadąc na jednym kole, wyprzedzał rząd samochodów i pędził po mieście z prędkością 188 km/h. Kara była adekwatna... »
Nadjeżdża Romet 249 Division
Już za miesiąc do sprzedaży trafi długo oczekiwany naked bike Rometa, o którym mówiliśmy już podczas wystawy w Mediolanie i w Warszawie. Modelem 249 Division polski producent otwiera nowy rozdział w historii Rometa.  »
Wiktor Węgrzyn o tragedii w Smoleńsku
Na temat tragicznych wydarzeń związanych z katastrofą samolotu prezydenckiego, rozmawialiśmy z organizatorem motocyklowego Rajdu Katyńskiego Wiktorem Węgrzynem. »
REKLAMA