Pure - pokonać grawitację

„Sprint” polega na wykonaniu pięciu szybkich okrążeń. „Freestyle” to z kolei konkurencja, w której najważniejsze jest zdobywanie punktów za wykonywane powietrzne akrobacje oraz zbieranie na trasie przejazdu paliwa… Jedziesz do mementu, kiedy zabraknie Ci benzyny w baku. Nie możesz przeoczyć zbyt wielu charakterystycznych symboli zapewniających tankowanie Twojej wirtualnej maszyny, bo szybko zakończysz jazdę na słabej pozycji.

Tryb gry „World Tour” to cykl składający się z dziesięciu zawodów. W każdym z nich bierzemy udział w kilku niezwykle emocjonujących zmaganiach. W zależności od rezultatów zdobywamy za każdym razem mniej lub więcej punktów, odblokowujemy nowe tory, części i akcesoria. Po zdobyciu wymaganej liczby punktów jesteśmy zakwalifikowani do następnych zawodów. Poziom trudności został tu odpowiednio dobrany- Pure nie nudzi się, ale też nie stawia nam poprzeczki zbyt wysoko. Wybierając opcję „Garaż” rozpoczynamy zabawę z tworzeniem swojej własnej, niepowtarzalnej maszyny. Dobieramy od podstaw 23 elementy, poczynając zawieszenia i silnika, kończąc na szczegółach takich, jak osłona chłodnicy, podnóżki, czy manetki. Wszystkich dostępnych akcesoriów oraz kolorów nadwozia jest tu całe mnóstwo. W sumie istnieje aż 65 000 kombinacji zbudowania quada…

Jeśli chodzi o szatę graficzną gry, mamy do czynienia z prawdziwym dziełem sztuki! Niezwykle realistycznie odwzorowane quady oraz fantastycznie wyglądające tory i ich okolice pozwalają poczuć rzeczywisty klimat terenowego szaleństwa. Niektóre widoki były na tyle piękne, że pokusiłem się o użycie klawisza „print screen” i późniejsze użycie obrazu, jako tapety na pulpicie mojego komputera…
Twórcy popisali się też rewelacyjnym dobraniem ścieżki dźwiękowej. Muzyka jest dobrze dopasowana i tworzy znakomite tło do ostrej rywalizacji. Po pewnym czasie zorientowałem się jednak, że wszystkich utworów jest dość mało i ścieżka dźwiękowa szybko się zapętla. Już po pierwszych 2-3 godzinach spędzonych przed komputerem powtarzające się utwory zaczynają być męczące, ale muzykę zawsze można przecież wyciszyć… Dźwięki pracy silników odwzorowano z dość dużą starannością. Rozróżnienie dwu- i czterosuwowej jednostki napędowej po generowanych odgłosach na pewno nie sprawi nikomu problemu. Największą zauważoną przez nas wadą Pure jest irytująco długi czas między początkiem uruchamiania gry, a rozpoczęciem pierwszego wyścigu… W trakcie wczytywania można np.: wstawić wodę na herbatę i zostanie jeszcze dłuższa chwila na poczytanie bloga posła Palikota… Twórcy gry bez wątpienia stanęli na wysokości zadania. Cała oprawa tworząca niepowtarzalny klimat, dbałość o szczegóły, realizm i znakomita grafika stawiają Pure w ścisłej czołówce moich ulubionych produkcji. Śmiało mogę ją polecić zarówno miłośnikom ATV, jak i osobą niemającym z wyczynowymi czterokołowcami zupełnie nic wspólnego.