Pi�tek, 26 Kwiecie� 2024 r. Marzeny, Klaudiusza
Pogoda: Mazowieckie temp. -5 °C ciśn. 1024 hpa
Dakar 2011: Koniec marzeń Sonika
~03-01-2011; 00:59

Dakar 2011: Koniec marzeń Sonika

Pierwsze dni Dakaru okazały się bardzo ciężkie dla wszystkich zawodników. Wśród pechowców znalazł się Rafał Sonik, który po wypadku w niedzielnym etapie musiał wycofać się z dalszej rywalizacji.

Załoga ORLEN Team Krzysztof Hołowczyc / Jean-Marc Fortin zajęła szóste miejsce w pierwszym etapie Rajdu Dakar 2011. Motocykliści Marek Dąbrowski i Jacek Czachor uplasowali się na 20. i 26. pozycji. Niestety, już drugiego dnia rajdu z rywalizacji musiał wycofać się Rafał Sonik, który uległ groźnemu wypadkowi.

Do wypadku Sonika doszło na 176 kilometrze, czyli na 17 kilometrów od mety odcinka specjalnego. Wcześniej w stawce quadów prowadził Rafał na przemian z Josefem Machaczkiem. W wyniku tego zdarzenia zawodnik był zmuszony podjąć decyzję o wycofaniu się z rajdu ze względu na poważną kontuzję prawej ręki i stan techniczny quada.

Załoga Hołowczyc / Fortin uplasowała się na szóstej pozycji z 7:07 min. straty do zwycięzcy etapu, Carlosa Sainza.



Krzysztof Hołowczyc: Z jednej strony bardzo się cieszę, bo szóste miejsce to ścisłą czołówka, ale z drugiej strony chciałoby się więcej. Walczymy dalej, w samochodzie wszystko dobrze działa, wyprzedzałem dzisiaj Naniego Romę jadącego Navarrą, którą ja jechałem rok temu. Miałem okazję porównania przyspieszenia czy fantastycznego momentu obrotowego w BMW, który w jednej chwili daje pełną moc i bardzo ładnie reaguje na gaz. Do tego znakomite zawieszenie. To świetny instrument, tylko jeszcze trzeba się nim odpowiednio nauczyć grać.

Marek Dąbrowski, który przed rajdem miał możliwość wyboru typu motocykla, jadąc mocniejszą jednostką okazał się dziś szybszy od Jacka Czachora. Dąbrowski zajął 20. miejsce (czas 02:08:45), zaś Czachor 26. (02:11:05).

Jacek Czachor: W stawce motocyklowej jest walka o sekundy, tutaj każdy chce wygrać. To był bardzo szybki odcinek. Początek przejechałem bardzo szybko. Starałem się wydobyć całą moc z motocykla i nawet na chwilę nie odpuszczałem. Później zaczęły się górskie serpentyny i tam było ciężej kondycyjnie. Mój nowy motocykl wymaga innej techniki jazdy niż poprzedni. Na razie jest dopiero początek rajdu, a odcinek specjalny był stosunkowo krótki. Jestem ciekawy jak maszyna będzie sprawowała się w kopnych piaskach.
 
Dodaj do: Drukuj stronę Wyślij link Zgłoś błąd  
  Dodaj swój komentarz  

0 komentarzy

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Bikers.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli którykolwiek z komentarzy zamieszczonych na forum łamie prawo zawiadom nas o tym

Crash test: tramwaj kontra auto!
Niecodzienny pokaz zorganizowała Krajowa Rada Bezpieczeństwa i Tramwaje Warszawskie, w którym przeprowadzono crash test połączony z akcją ratunkową służb mundurowych. »
188 km/h na jednym kole
Kierowca jednośladu, jadąc na jednym kole, wyprzedzał rząd samochodów i pędził po mieście z prędkością 188 km/h. Kara była adekwatna... »
Nadjeżdża Romet 249 Division
Już za miesiąc do sprzedaży trafi długo oczekiwany naked bike Rometa, o którym mówiliśmy już podczas wystawy w Mediolanie i w Warszawie. Modelem 249 Division polski producent otwiera nowy rozdział w historii Rometa.  »
Wiktor Węgrzyn o tragedii w Smoleńsku
Na temat tragicznych wydarzeń związanych z katastrofą samolotu prezydenckiego, rozmawialiśmy z organizatorem motocyklowego Rajdu Katyńskiego Wiktorem Węgrzynem. »
REKLAMA