Ellison szósty, pech Szkopka

Drugi w porannej rozgrzewce, Brytyjczyk przebił się z jedenastego pola startowego na ósme miejsce już po sześciu z dwudziestu jeden okrążeń, ostatecznie wpadając na metę na szóstej pozycji i zdobywając dziesięć punktów.Paweł Szkopek jechał na piętnastej pozycji i zbliżał się właśnie do grupy walczącej o dziesiąte miejsce, kiedy awaria silnika na jedenastym okrążeniu zmusiła go do wycofania się z wyścigu.

Zmagania na australijskim torze Phillip Island na podium zakończyli Luca Scassa, Broc Parkes i reprezentujący siostrzany zespół Bogdanki, Parkalgar Honda, Sam Lowes, który tuż przed metą spadł z pierwszego na trzecie miejsce. Drugi wyścig World Supersport odbędzie się 27. marca na torze Donington Park w Wielkiej Brytanii.

James Ellison: "Biorąc pod uwagę wszystko, przez co przeszliśmy w Australii, jestem zadowolony z szóstego miejsca. Z powodu kontuzji kolana musiałem na motocyklu mocniej pracować ramionami, co mocno je zmęczyło. Jestem z tego powodu trochę rozczarowany, ponieważ przygotowanie fizyczne i kondycja to moje mocne strony, ale mamy miesiąc do kolejnego wyścigu i będę do tego czasu gotowy."

Paweł Szkopek: "Zespół spisał się świetnie przygotowując dla mnie ustawienia, dzięki którym bardzo dobrze czułem się na motocyklu. Musiałem ominąć Floriana Marino, którego motocykl zgasł na starcie, ale szybko przebijałem się do przodu i dogoniłem grupę walczącą o dziesiąte miejsce. Niestety, wtedy posłuszeństwa odmówił silnik. Szkoda, ale świadomość, że mogłem walczyć o dziesiąte miejsce, bardzo motywuje mnie przed kolejnym wyścigiem."

Simon Buckmaster: "Po środowej operacji, szóste miejsce to fantastyczny wynik. Jestem bardzo dumny z Jamesa i całego zespołu. Paweł jechał świetny wyścig i miał szansę na dobry wynik, ale uniemożliwiła to awaria silnika. Jego jazda pokazała jednak duży potencjał przed kolejnym wyścigiem na torze Donington Park."