|
|
|||||
|
Zamknij
, źródło: www.triumph.co.uk
~12-03-2009; 14:50
Absolutny numer 1?
Nie ulega wątpliwości, że Daytona na 2009 rok ma być jeszcze bardziej skuteczna na torze. Na pierwszy rzut oka zmiany w nowym Triumphie Daytona 675 są tylko kosmetyczne. Pozory mylą…
Sukces
Robbie Williams zalicza kolejny odwyk, David Beckham podaje piłki w jakimś podrzędnym amerykańskim klubie, a Madonna właśnie zostawiła męża i opuszcza UK. Umówmy się, Brytyjczycy nie mają ostatnio zbyt wielu powodów do dumy.„Credit crunch”, który zamienił się w galopującą recesję powoduje, że ich życie staje się bardziej irytujące niż kolejna edycja „Big Brother”. Okazuje się jednak, że pewna fabryka w Hinckley ciągle trzyma fason i to nie dlatego, że większość zatrudnionych pracowników taśmy produkcyjnej to Polacy. Triumph nieustannie zwiększa swoją światową sprzedaż, a model Daytona 675 zaprezentowany trzy lata temu otworzył im zupełnie nowe horyzonty.
Motocykl połączył zadziorność fanów Chelsea ze skutecznością SAS, co w rezultacie przełożyło się na sposób postrzegania całej firmy. Maszyna wygrywała kolejne testy porównawcze, a w teście WMC zdobyła tyle samo punktów co zwycięzca, zajmując jednak drugie miejsce ze względu na minimalną niedoskonałość reakcji układu wtryskowego. Te sukcesy miały dla fabryki z Hinckley fundamentalne znaczenie. Okazało się, że po raz pierwszy motocykl sportowy Triumph’a może rywalizować i wygrywać z „Wielką Japońską Czwórką”. To przyciągnęło zupełnie nowych klientów do brytyjskiej marki. 78% nabywców poprzedniego modelu Daytony nigdy wcześniej nie posiadało i nawet nie rozważało zakupu Triumpha. Obniżyła się również średnia wieku klientów firmy. Wynosi obecnie 33.7 i utrzymuje większą tendencję spadkową niż poziom IQ pani Joli Rutowicz.
Co 3 lata…
Głównie z powodów finansowych Triumph nie może sobie pozwolić na dwuletni cykl wprowadzania nowej wersji motocykla sportowego. Udowadnia jednak, że szaleńcze tempo narzucone przez Japończyków jest zupełnie niepotrzebne. Podczas gdy Honda, Kawasaki, Yamaha oraz Suzuki dwoją się i troją wprowadzając kolejne usprawnienia w 24 miesięcznych interwałach, chłopcy z Hinckley spotykają się na herbatce o piątej, spokojnie obserwując jak Daytona pokonuje kolejne wcielenia konkurencji. Zdają sobie jednak sprawę, że z produkcją motocykli sportowych jest jak z wiosłowaniem w górę strumienia. Kiedy odłożysz pagaje zaczynasz płynąć wstecz. Daytona odniosła ogromny sukces dlatego, że po raz pierwszy trzycylindrowy silnik nie tylko oferował charakterystyczny, mocny zakres średnich obrotów, ale również największą moc maksymalną. Elastyczna jednostka umieszczona w agresywnym podwoziu okazała się wyjątkowo skuteczna na drodze i zaskakująco dobra na torze. Wydaje się jednak, że nawet inżynierowie z Hinckley nie dostrzegli całości potencjału sportowego. Nagle okazało się, że w roku 2007 Mistrzostwo Francji klasy Supersport zdobył zawodnik na Triumphie. Rok później na do półki z pucharami doszło mistrzostwo klasy Supersport Niemiec, Belgii i niezwykle prestiżowe Mistrzostwo Wielkiej Brytanii. Triumph po raz pierwszy odczuł na własnej skórze jak bardzo sukces sportowy wpływa na postrzeganie marki i o ile zwiększa wpływy do kasy. Najwyraźniej właśnie to determinowało o głównym kierunku modyfikacji na rok 2009.
|
|||||||||
|
|||||||||
Drukuj stronę
Wyślij link
Zgłoś błąd
|
||
 |
|
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Bikers.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli którykolwiek z komentarzy zamieszczonych na forum łamie prawo zawiadom nas o tym |
Niecodzienny pokaz zorganizowała Krajowa Rada Bezpieczeństwa i Tramwaje Warszawskie, w którym przeprowadzono crash test połączony z akcją ratunkową służb mundurowych. »
Kierowca jednośladu, jadąc na jednym kole, wyprzedzał rząd samochodów i pędził po mieście z prędkością 188 km/h. Kara była adekwatna... »
Już za miesiąc do sprzedaży trafi długo oczekiwany naked bike Rometa, o którym mówiliśmy już podczas wystawy w Mediolanie i w Warszawie. Modelem 249 Division polski producent otwiera nowy rozdział w historii Rometa. »
Na temat tragicznych wydarzeń związanych z katastrofą samolotu prezydenckiego, rozmawialiśmy z organizatorem motocyklowego Rajdu Katyńskiego Wiktorem Węgrzynem. »
REKLAMA
