Sobota, 27 Kwiecieďż˝ 2024 r. Teofila, Zyty
Pogoda: Mazowieckie temp. -5 °C ciśn. 1024 hpa
Yamaha protest fabryka
~21-12-2009; 13:23

Protest na dachu fabryki Yamahy

Od blisko dwóch miesięcy wiadomo było, że włoska fabryka Yamahy chce wycofać się z produkcji motocykli. Konsekwencje tej decyzji zakończyły się protestem pracowników.
W wyniku kryzysu ekonomicznego przed zwolnieniami, bądź cięciem kosztów nie uchroniła się prawie żadna branża na świecie. Ta bessa okazała się mocnym ciosem dla szeroko pojętej branży motoryzacyjnej.

Dwa miesiące temu pisaliśmy o problemach finansowych Hondy i Yamahy, które były jednymi z powodów nieobecności tych producentów na Międzynarodowych Motocyklowych Targach w Mediolanie. Honda hiszpańską fabrykę jednośladów przeniosła do Włoch. Odwrotnie postąpiła Yamaha, która liczy na lepszy rynek zbytu w Hiszpanii.

Yamaha postanowiła więc zwolnić ok. 1/3 pracowników z fabryki w Gerno di Lesmo. Odtąd na lombardzkiej taśmie produkcyjnej pojawiać się będą jedynie części do motocykli, a nie całe pojazdy.

W konsekwencji pracownicy włoskiej Yamahy próbowali dostać się do biur, by uzyskać odpowiedzi na nurtujące ich pytania i wymóc zmianę decyzji. Tym sposobem niczego nie ugrali. Postanowili więc rozpocząć protest zajmując budynek Yamahy. Protest zamienił się teraz w strajk na dachu budynku fabryki w Gerno di Lesmo.

Czterech pracowników Yamahy od kilku dni okupuje dach fabryki. Nocują w prowizorycznym namiocie w temperaturach na zewnątrz poniżej 0 stopni Celsjusza. Uzbrojeni w gwizdki i transparenty mężczyźni próbują zwrócić uwagę na swoją sytuację już nie tylko władz japońskiej marki, ale też włoskich urzędników. Pracownicy chcą utrzymać pracę, bądź otrzymać godziwe zadośćuczynienie. Co ciekawe, o wsparcie apelują też do Valentino Rossiego. Pracownicy wyrazili żal z powodu braku zaangażowania się „Doktora” w ich sprawę.

Mimo głośnych protestów ponad stuosobowej grupy podczas zawodów Monza Rally Show, w których brał udział Valentino, gwiazdor sportu motocyklowego nie odniósł się do sytuacji pracowników. Rossi do dziś nie wypowiada się na ten temat.

My sytuacji oceniać nie zamierzamy, bo i faktów nie mamy za dużo. A co do zwolnionych pracowników…może powinni już pisać CV do Hondy? Przecież fabryka tej marki wkrótce ruszy we Włoszech pełną parą i to w formie full service.

tekst: Tomek Zimiński
źródło: Bikers.pl



 
Dodaj do: Drukuj stronę Wyślij link Zgłoś błąd  
  Dodaj swój komentarz  

1 komentarzy
jeremi  2009-12-28 23:51
~jeremi
Mogliby przenieść fabrykę do Polski byłoby tanio i dobrze

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Bikers.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli którykolwiek z komentarzy zamieszczonych na forum łamie prawo zawiadom nas o tym

Crash test: tramwaj kontra auto!
Niecodzienny pokaz zorganizowała Krajowa Rada Bezpieczeństwa i Tramwaje Warszawskie, w którym przeprowadzono crash test połączony z akcją ratunkową służb mundurowych. »
188 km/h na jednym kole
Kierowca jednośladu, jadąc na jednym kole, wyprzedzał rząd samochodów i pędził po mieście z prędkością 188 km/h. Kara była adekwatna... »
Nadjeżdża Romet 249 Division
Już za miesiąc do sprzedaży trafi długo oczekiwany naked bike Rometa, o którym mówiliśmy już podczas wystawy w Mediolanie i w Warszawie. Modelem 249 Division polski producent otwiera nowy rozdział w historii Rometa.  »
Wiktor Węgrzyn o tragedii w Smoleńsku
Na temat tragicznych wydarzeń związanych z katastrofą samolotu prezydenckiego, rozmawialiśmy z organizatorem motocyklowego Rajdu Katyńskiego Wiktorem Węgrzynem. »
REKLAMA