Rekordowy mandat! Uważaj jak jeździsz po Szwajcarii

Szwajcarski milioner jadąc Ferrari Testarossą przekroczył dopuszczalną prędkość o 57 km/h. Szwajcar jadąc przez miejscowość St. Gallen, gdzie obowiązywało ograniczenie do 80 km/h jechał 137 km/h.

Za takie przekroczenie prędkości został ukarany mandatem w wysokości…290 tyś dolarów! Wszystko przez to, że Szwajcarzy przyjęli ustawę o karach za wykroczenia drogowe procentowo adekwatne do stanu posiadania osoby popełniającej takie wykroczenie. Szwajcar dysponuje majątkiem w wysokości 22,7 mln dolarów.

Szwajcarskie media podały, że kierowca jest właścicielem willi oraz pięciu luksusowych samochodów. Jak donosi angielski dziennik Guardian, milioner początkowo odmówił stawienia się w sądzie, twierdząc że jest dyplomatą z Gwinei Bissau i chroni go immunitet. Sąd nie uległ jednak temu tłumaczeniu, a wysokość kary uzasadnił takimi oto słowami: „Oskarżony jadąc potężnym pojazdem zignorował elementarne zasady ruchu drogowego z czystego pragnienia prędkości”.

Jak donoszą zagraniczne media jest to światowy rekord w wysokości przyznanej kary finansowej za wykroczenie drogowe. Do tej pory największy mandat należał do innego Szwajcara, kierowcy Porsche, który za złamanie przepisów drogowych w Zurychu dostał karę prawie dwukrotnie mniejszą niż właściciel Testarossy, co i tak z pewnością ostudziło jego wyścigowy zapał.

Zatem jeśli wybieracie się do Szwajcarii, pamiętajcie by ostrożnie odkręcać manetkę gazu i mieć oczy dookoła głowy. Czuwaj!