Poniedzia�ek, 20 Maj 2024 r. Bazylego, Bernardyna
Pogoda: Mazowieckie temp. -5 °C ciśn. 1024 hpa
Dakar: Etap 14
autor: Alejandro Pagni, źródło: AFP
~17-01-2010; 11:48

Dakar: Historyczne wyniki Polaków

Ostatni etap wiódł z Santa Rosa do Buenos Aires (703 km, w tym 202 km OS). Tym razem to był płaski i szybki odcinek. Jednak presja zyskania bądź straty kluczowych pozycji w klasyfikacji generalnej stanowiła duże obciążenie.
Ciąg dalszy...


Motocykliści ORLEN Team w komplecie ukończyli 32. Rajd Dakar. Każdy z nich zasłużył na ogromne brawa. Jakub Przygoński (8. na mecie) zajął najwyższe miejsce w historii startów polskich motocyklistów w tej imprezie. Jacek Czachor (16.) po raz dziesiąty ukończył Dakar, a Marek Dąbrowski (33.) wrócił do sportu po ciężkiej kontuzji i przejechał 9000 km morderczej trasy wiodącej po argentyńskich i chilijskich bezdrożach. Kolejny Polski zawodnik – Krzysztof Jarmuż, reprezentant Honda Team Europe po dzisiejszej 39 pozycji utrzymał 27 lokatę w klasyfikacji generalnej.

Ostatni etap wiódł z Santa Rosa do Buenos Aires (703 km, w tym 202 km OS). Tym razem to był płaski i szybki odcinek. Zawodnicy ORLEN Team pokonali go bez problemów. Jechali spokojnie, by bezpiecznie dotrzeć do mety. Przygoński zajął 14. miejsce, Czachor był 19., a Dąbrowski 21.

Zacięta walka w kategorii motocykli trwała aż do ostatniego kilometra. Czternasty etap padł łupem Portugalczyka Rubena Faria. Udało mu się zjawić na linii mety 3’45 przed Norwegiem Palem Andersem Ullevalseterem oraz 3’57 przed kolejnym z Portugalczyków – Helderem Rodriguezem. Zwycięzcą 32 edycji rajdu został natomiast Francuz Cyril Despres. Lokalny faworyt Francisco „Chaleco” Lopez Contardo ostatecznie zajął trzecie miejsce tuż za Palem Andersem Ullevalseter.

Przygoński przed rajdem za cel stawiał sobie poprawienie dziewiątej pozycji Dąbrowskiego sprzed siedmiu lat. Od tamtej pory to była najlepsze miejsce polskiego motocyklisty w Dakarze. Zadanie wykonał, mimo kłopotów z motocyklem na trzecim etapie, gdy stracił ponad godzinę. Czachor dziesięć razy startował w Dakarze i za każdym razem dojeżdżał do mety, co jest ewenementem. To najstarszy i najbardziej doświadczony zawodnik w światowej czołówce. Dąbrowski zasłużył na wielkie brawa. Dwa lata temu urwał główkę kości w prawym ramieniu. Miał mnóstwo zabiegów, ramię się zniekształciło. Nie udało zespolić się kości i trzeba było wszczepić implant. Ryzyko było ogromne, ale udało się. Cztery miesiące temu po długiej przerwie wsiadł na motocykl i zaczął treningi, a dziś ukończył najcięższą imprezę sportową na świecie.
 
Dodaj do: Drukuj stronę Wyślij link Zgłoś błąd  
  Dodaj swój komentarz  

0 komentarzy

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Bikers.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli którykolwiek z komentarzy zamieszczonych na forum łamie prawo zawiadom nas o tym

Crash test: tramwaj kontra auto!
Niecodzienny pokaz zorganizowała Krajowa Rada Bezpieczeństwa i Tramwaje Warszawskie, w którym przeprowadzono crash test połączony z akcją ratunkową służb mundurowych. »
188 km/h na jednym kole
Kierowca jednośladu, jadąc na jednym kole, wyprzedzał rząd samochodów i pędził po mieście z prędkością 188 km/h. Kara była adekwatna... »
Nadjeżdża Romet 249 Division
Już za miesiąc do sprzedaży trafi długo oczekiwany naked bike Rometa, o którym mówiliśmy już podczas wystawy w Mediolanie i w Warszawie. Modelem 249 Division polski producent otwiera nowy rozdział w historii Rometa.  »
Wiktor Węgrzyn o tragedii w Smoleńsku
Na temat tragicznych wydarzeń związanych z katastrofą samolotu prezydenckiego, rozmawialiśmy z organizatorem motocyklowego Rajdu Katyńskiego Wiktorem Węgrzynem. »
REKLAMA