Elektryczne wyścigi zastąpią te "zwykłe"?

Postęp techniczny pchnął do budowy elektrycznych pojazdów np. firmę Piaggio, która ekologię przez duże „E” łączy z modelami MP3 HyS oraz USB. Prace nad takimi pojazdami trwają też m. in. u Yamahy, a firma Derbi już pod koniec ubiegłego roku pokazała swój „wynalazek” motocykl GPR EV.

Niedawno mogliście u nas znaleźć film o elektrycznym motocyklu enduro Zero X. Na wyświetlaczu takiej maszyny, zamiast wskaźnika poziomu paliwa, będzie pojawiała się ikonka naładowania baterii.

Wyścigi elektrycznych motocykli na razie nie stanowią na żadnej płaszczyźnie konkurencji dla tych tradycyjnych wyścigów. Jak się jednak okazuje rywalizacja elektrycznych jednośladów zyskuje coraz większą popularność. Co kilka miesięcy dochodzą do kalendarza wyścigowego nowego rodzaju zawody elektrycznych motocykli. Na razie najbardziej prestiżowe są zawody TTXGP rozgrywane na wyspie Man (w tym roku odbędą się w dniach 29 maja - 11 czerwca).

Rosnąca popularność ekologicznych wyścigów może sprawić, że za kilka, kilkanaście lat „Rossi przyszłości” będzie miał w miejscu motocyklowego baku wielką baterię. Postanowiliśmy bliżej przyjrzeć się temu „zjawisku” i znaleźliśmy film, prezentujący elektro-Superbike’a firmy Motoczysz i jego zmagania na torze. Zobaczcie i… posłuchajcie.