|
|||||
|
Zamknij
~26-01-2010; 14:58
Co jest najważniejsze w Dakarze według ekipy R-SIXTEAM
Podczas konferencji prasowej Polskiego Związku Motorowego tegoroczny Rajd Dakar podsumowali zawodnicy R-SIXTEAM. Nie brakowało emocjonalnych wypowiedzi.
Grupę "7 wspaniałych" stanowili: Robert Szustkowski/Jarosław Kazberuk (samochód Mitsubishi Pajero), Grzegorz Baran/Rafał Marton/Paweł Zborowski (ciężarówka MAN TGS), Rafał Sonik (quad Yamaha) oraz Krzysztof Jarmuż (motocykl Honda).
Na konferencji w siedzibie Polskiego Komitetu Olimpijskiego zabrakło co prawda motocyklisty Krzysztofa Jarmuża, ale jego koledzy z R-SIXTEAM oraz Rafał Sonik z ATV Polska (jego wypowiedź znajdziesz tutaj), dokonali ciekawego podsumowania Rajdu Dakar 2010.
Jako pierwszy występ Polaków ocenił przedstawiciel Polskiego Związku Motorowego Michał Sikora.
- Jest to typowy rajd-maraton, w którym zawodnicy mają do przejechania 9 tysięcy kilometrów. Patrząc na statystyki widzimy, ze zaledwie pięćdziesięciu procentom zawodników, którzy wystartowali, udało się ten rajd ukończyć. Dlatego tutaj wielki szacunek dla naszych zawodników, którzy pokazali swoją siłę, wytrwałość i ukończyli ten rajd.
Zdaniem debiutującego w Dakarze Roberta Szustkowskiego, najważniejszą cechą uczestnika tego rajdu jest wytrzymałość psychiczna.
- Rajd Dakar jest to wielkie przeżycie. Pamiętam wiele rzeczy ale przede wszystkim emocje i jeszcze raz emocje. Jestem szczęśliwy, że jestem na mecie. Walka była bardzo ciężka. Najpierw było szczęście, potem doświadczenie reszty mojego teamu, a później była walka i psychika. Wszystko się sprowadza do tego, że bez mocnej psychiki człowiek nie jest chyba w stanie dojechać. Nawet jeśli jest najlepszym kierowcą i najbardziej wytrenowanym.
Na konferencji w siedzibie Polskiego Komitetu Olimpijskiego zabrakło co prawda motocyklisty Krzysztofa Jarmuża, ale jego koledzy z R-SIXTEAM oraz Rafał Sonik z ATV Polska (jego wypowiedź znajdziesz tutaj), dokonali ciekawego podsumowania Rajdu Dakar 2010.
Jako pierwszy występ Polaków ocenił przedstawiciel Polskiego Związku Motorowego Michał Sikora.
- Jest to typowy rajd-maraton, w którym zawodnicy mają do przejechania 9 tysięcy kilometrów. Patrząc na statystyki widzimy, ze zaledwie pięćdziesięciu procentom zawodników, którzy wystartowali, udało się ten rajd ukończyć. Dlatego tutaj wielki szacunek dla naszych zawodników, którzy pokazali swoją siłę, wytrwałość i ukończyli ten rajd.
Zdaniem debiutującego w Dakarze Roberta Szustkowskiego, najważniejszą cechą uczestnika tego rajdu jest wytrzymałość psychiczna.
- Rajd Dakar jest to wielkie przeżycie. Pamiętam wiele rzeczy ale przede wszystkim emocje i jeszcze raz emocje. Jestem szczęśliwy, że jestem na mecie. Walka była bardzo ciężka. Najpierw było szczęście, potem doświadczenie reszty mojego teamu, a później była walka i psychika. Wszystko się sprowadza do tego, że bez mocnej psychiki człowiek nie jest chyba w stanie dojechać. Nawet jeśli jest najlepszym kierowcą i najbardziej wytrenowanym.
|
|||||||||
|
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Bikers.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli którykolwiek z komentarzy zamieszczonych na forum łamie prawo zawiadom nas o tym |
Niecodzienny pokaz zorganizowała Krajowa Rada Bezpieczeństwa i Tramwaje Warszawskie, w którym przeprowadzono crash test połączony z akcją ratunkową służb mundurowych. »
Kierowca jednośladu, jadąc na jednym kole, wyprzedzał rząd samochodów i pędził po mieście z prędkością 188 km/h. Kara była adekwatna... »
Już za miesiąc do sprzedaży trafi długo oczekiwany naked bike Rometa, o którym mówiliśmy już podczas wystawy w Mediolanie i w Warszawie. Modelem 249 Division polski producent otwiera nowy rozdział w historii Rometa. »
Na temat tragicznych wydarzeń związanych z katastrofą samolotu prezydenckiego, rozmawialiśmy z organizatorem motocyklowego Rajdu Katyńskiego Wiktorem Węgrzynem. »