|
|||||
|
Zamknij

Hubert Tomaszewski, Alpe Adria, Most 2011
~03-08-2011; 10:35
Szczęśliwa siódemka dla Auto Fus BMW Team
Hubert Tomaszewski wywalczył znakomite siódme miejsce w wyścigu klasy Superbike podczas Mistrzostw Europy Alpe Adria w czeskim Moście.
Po ponad miesięcznej przerwie zawodnicy polskiej sceny wyścigów motocyklowych już po raz kolejny w tym sezonie spotkali się na torowej pętli. Uczestników Mistrzostw Europy Alpe Adria i WMMP gościł w ubiegły weekend Autodrom Most, położony w północno-zachodniej części Czech. Zespół Auto Fus BMW Team na zawody do naszych południowych sąsiadów jechał przygotowany na najgorsze z możliwych warunków, czyli niską temperaturę i opady deszczu. Przy takiej aurze odbyły się czwartkowe i piątkowe treningi, jednak w sobotę oraz niedzielę było już ciepło i słonecznie.

Hubert Tomaszewski, reprezentujący barwy warszawskiego dealera pojazdów BMW, po klasyfikacjach, w których zajął 14. lokatę nie był w pełni usatysfakcjonowany. BMW S1000 RR „Rzeźnika” spisywało się fenomenalnie, ale on sam wiedział, że popełnił błędy, kosztujące go kilka pozycji. Na szczęście przed niedzielnym wyścigiem znalazł sposób na ich wyeliminowanie. Dowiódł tego świetną jazdą, która dała mu znakomite siódme miejsce na mecie wyścigu klasy Superbike Mistrzostw Europy Alpe Adria i tym samym piątą lokatę w klasyfikacji WMMP.

Hubert Tomaszewski:
„Jestem bardzo szczęśliwy z wyniku, bo był to trudny wyścig. Dwukrotnie był on przerywany z powodu wypadków. Przed trzecim startem mieliśmy kilkanaście minut przerwy, aby służby techniczne mogły przygotować tor. Po takich wahaniach nastrojów zawodnik musi skoncentrować się ponownie, dlatego emocje były ogromne. Na szczęście mnie ominęły przygody i do końca wyścigu jechałem dobrym tempem. Liczyłem na miejsce w pierwszej dziesiątce, ale nie spodziewałem się siódmej pozycji. To zasługa nie tylko moja, lecz całego teamu Auto Fus BMW. Tworzą go wspaniali ludzie, którzy są dla mnie jak rodzina.”
Hubert Tomaszewski, reprezentujący barwy warszawskiego dealera pojazdów BMW, po klasyfikacjach, w których zajął 14. lokatę nie był w pełni usatysfakcjonowany. BMW S1000 RR „Rzeźnika” spisywało się fenomenalnie, ale on sam wiedział, że popełnił błędy, kosztujące go kilka pozycji. Na szczęście przed niedzielnym wyścigiem znalazł sposób na ich wyeliminowanie. Dowiódł tego świetną jazdą, która dała mu znakomite siódme miejsce na mecie wyścigu klasy Superbike Mistrzostw Europy Alpe Adria i tym samym piątą lokatę w klasyfikacji WMMP.

Hubert Tomaszewski:
„Jestem bardzo szczęśliwy z wyniku, bo był to trudny wyścig. Dwukrotnie był on przerywany z powodu wypadków. Przed trzecim startem mieliśmy kilkanaście minut przerwy, aby służby techniczne mogły przygotować tor. Po takich wahaniach nastrojów zawodnik musi skoncentrować się ponownie, dlatego emocje były ogromne. Na szczęście mnie ominęły przygody i do końca wyścigu jechałem dobrym tempem. Liczyłem na miejsce w pierwszej dziesiątce, ale nie spodziewałem się siódmej pozycji. To zasługa nie tylko moja, lecz całego teamu Auto Fus BMW. Tworzą go wspaniali ludzie, którzy są dla mnie jak rodzina.”
|
|||||||||
|
|
||
![]() |
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Bikers.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli którykolwiek z komentarzy zamieszczonych na forum łamie prawo zawiadom nas o tym |
Test skutera Honda SH300i w iście "bondowskim" stylu. Zobacz jak miejski pojazd Hondy spisał się podczas naszych jazd. »
O tytuł ulicznego rozrabiaki ubiegają się Aprilia Shiver oraz Triumph Street Triple. Wyposażone w akcesoryjne wydechy maszyny nieźle nastraszyły mieszkańców stolicy. »
Jak się okazało, redaktor Tomek "Zimek" Zimiński w rzeczywistości nazywa się Eustachy Morowiec i prowadzi podwójne życie. Kamery przemysłowe zarejestrowały jego tajne działania, gdy dosiadając Triumpha Rocketa III staje się superbohaterem! »