Niedziela, 05 Maj 2024 r. Ireny, Waldemara
Pogoda: Mazowieckie temp. -5 °C ciśn. 1024 hpa
Mateusz Korobacz Brno
~15-07-2010; 16:09

Pierwsze punkty Korobacza w ME Superstock 600

Finiszując na trzynastej pozycji, poznaniak Mateusz Korobacz zdobył punkty w Mistrzostwach Europy Superstock 600, debiutując w serii z „dziką kartą” podczas szóstej rundy sezonu w czeskim Brnie.
Prosto z drugiej rundy motocyklowych Mistrzostw Polski, która odbyła się na Słowacji, 19-letni Mateusz Korobacz tydzień temu udał się do Brna, gdzie w miniony weekend z tzw. „dziką kartą” zadebiutował w Mistrzostwach Europy klasy Superstock 600.

Czeski tor poznaniak poznał rok temu, stając tam na podium w amatorskim pucharze Fiat Yamaha Cup. Po majowym zwycięstwie w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski na tej samej trasie, zawodnik ekipy Yamaha POLand POSITION był dobrze przygotowany do weekendu. Debiut w stawce najszybszych nastolatków starego kontynentu był jednak dopiero drugim startem Polaka na oponach marki Pirelli, a jego Yamaha YZF-R6, choć świetnie przygotowana przez Teodora Myszkowskiego, na prostych była wyraźnie wolniejsza od maszyn konkurencji.

Celem Korobacza była nauka oraz zbieranie cennych doświadczeń i ten plan udało się w pełni zrealizować. 19’latek zakończył trening wolny na dziewiętnastej pozycji w stawce dwudziestu zawodników, z czasem 2:13.9 i stratą sześciu sekund do lidera. W trakcie kwalifikacji Polak poprawił swój wynik aż o dwie sekundy, jednocześnie do zaledwie czterech redukując stratę do zdobywcy pole position, zaś podczas wyścigu urwał kolejną dziesiątą sekundy, co potwierdziło systematyczne postępy.

Najlepszy czas Mateusza w wyścigu, 2:11.7, był taki sam jak wynik ustanowiony przez niego w maju na oponach innej marki, które poznaniak znał dużo lepiej. Pozwala to sądzić, że przy lepszym „wjeżdżeniu” się w nowy pakiet, 19’latek będzie w stanie pojechać jeszcze dużo szybciej.

Co prawda Korobacz ukończył wyścig na ostatniej pozycji, jednak finiszując na trzynastym miejscu, zdobył trzy punkty w klasyfikacji generalnej Mistrzostw Europy Superstock 600. W morderczym upale, jaki panował w Czechach, już samo dojechanie do mety należy uważać za sukces. Sztuki tej nie udało się bowiem dokonać aż sześciu z dwudziestu startujących zawodników, a błędy popełnione w wyniku dekoncentracji i wykończenia wysoką temperaturą nie były w miniony weekend rzadkością.
 
Dodaj do: Drukuj stronę Wyślij link Zgłoś błąd  
  Dodaj swój komentarz  

0 komentarzy

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Bikers.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli którykolwiek z komentarzy zamieszczonych na forum łamie prawo zawiadom nas o tym

Crash test: tramwaj kontra auto!
Niecodzienny pokaz zorganizowała Krajowa Rada Bezpieczeństwa i Tramwaje Warszawskie, w którym przeprowadzono crash test połączony z akcją ratunkową służb mundurowych. »
188 km/h na jednym kole
Kierowca jednośladu, jadąc na jednym kole, wyprzedzał rząd samochodów i pędził po mieście z prędkością 188 km/h. Kara była adekwatna... »
Nadjeżdża Romet 249 Division
Już za miesiąc do sprzedaży trafi długo oczekiwany naked bike Rometa, o którym mówiliśmy już podczas wystawy w Mediolanie i w Warszawie. Modelem 249 Division polski producent otwiera nowy rozdział w historii Rometa.  »
Wiktor Węgrzyn o tragedii w Smoleńsku
Na temat tragicznych wydarzeń związanych z katastrofą samolotu prezydenckiego, rozmawialiśmy z organizatorem motocyklowego Rajdu Katyńskiego Wiktorem Węgrzynem. »
REKLAMA