|
|||||
|
Zamknij
~06-09-2010; 12:59
Co się mówi o S1000RR i Multistradzie...
BMW S1000RR i nowe Ducati Multistrada to jedne jedne z największych hitów ostatniego roku. Dane techniczne stawiają oba te motocykle w czołówce swoich kategorii, ale co mówią na ich temat sami użytkownicy?
Na BMW S1000RR długo czekali fani motocykli sportowych. Gdy już się ukazało, wszyscy chcieli go testować, albo chociaż zrobić małą „rundkę”.
Testy torowe wykazały, że jest to teraz najmocniejsza seryjna szlifiera klasy 1000ccm. Ale czy przeciętny, jeżdżący zwykle po mieście użytkownik może być w pełni zadowolony?
Brytyjski portal "Motorcycle News" postanowił zapytać o to posiadaczy tego wspaniałego, niemieckiego gladiatora i oto powstała lista zalet i wad tego jednośladu.
Według właścicieli S1000RR niewątpliwą zaletą jest to, że sprawdza się w trudnych warunkach. To potwór, który nie jest groźny, jeśli dosiada go doświadczony jeździec. Odkąd Honda w 2009 roku wyposażyła swoje sportowe modele w ABS, niektórzy producenci postanowili zrobić to samo. Beemka poszła jednak dalej i oprócz ABS-u została wzbogacona o quick shifter, czyli system umożliwiający szybkie wbijanie kolejnych biegów bezsprzęgłowo.
Oprócz tych niewątpliwych zalet, bikerzy mają też kilka zastrzeżeń w stosunku do S1000RR. Wady tej maszyny to mała pojemność baku oraz wymuszona pozycja jeźdźca, która na dłuższą metę męczy szyję i nadgarstki.
Cóż... tutaj nasza redakcyjna reakcja to zaskoczenie, bo przecież kupując ten jednoślad wiemy, na co się decydujemy... No, chyba że niektórzy nie wiedzą, bo np. kupili tego bike'a na swój motocyklowy debiut. Takim gratulujemy odwagi i życzymy dużo zdrowia, szczęścia, pomyślności...
Jeśli chodzi o wygląd, część uzytkowników chciałaby zmienić w S1000RR przednie światła na reflektory o jednakowym wyglądzie.
Ogólna opinia jest jednak bardzo dobra i zawiera się w jednym zdaniu wypowiadającego się na ten temat użytkownika: „Od maja przejechałem na S1000RR około 8000 km i niewątpliwie jest to najlepszy sportowy motocykl, na jakim do tej pory jeździłem”.
Testy torowe wykazały, że jest to teraz najmocniejsza seryjna szlifiera klasy 1000ccm. Ale czy przeciętny, jeżdżący zwykle po mieście użytkownik może być w pełni zadowolony?
Brytyjski portal "Motorcycle News" postanowił zapytać o to posiadaczy tego wspaniałego, niemieckiego gladiatora i oto powstała lista zalet i wad tego jednośladu.
Według właścicieli S1000RR niewątpliwą zaletą jest to, że sprawdza się w trudnych warunkach. To potwór, który nie jest groźny, jeśli dosiada go doświadczony jeździec. Odkąd Honda w 2009 roku wyposażyła swoje sportowe modele w ABS, niektórzy producenci postanowili zrobić to samo. Beemka poszła jednak dalej i oprócz ABS-u została wzbogacona o quick shifter, czyli system umożliwiający szybkie wbijanie kolejnych biegów bezsprzęgłowo.
Oprócz tych niewątpliwych zalet, bikerzy mają też kilka zastrzeżeń w stosunku do S1000RR. Wady tej maszyny to mała pojemność baku oraz wymuszona pozycja jeźdźca, która na dłuższą metę męczy szyję i nadgarstki.
Cóż... tutaj nasza redakcyjna reakcja to zaskoczenie, bo przecież kupując ten jednoślad wiemy, na co się decydujemy... No, chyba że niektórzy nie wiedzą, bo np. kupili tego bike'a na swój motocyklowy debiut. Takim gratulujemy odwagi i życzymy dużo zdrowia, szczęścia, pomyślności...
Jeśli chodzi o wygląd, część uzytkowników chciałaby zmienić w S1000RR przednie światła na reflektory o jednakowym wyglądzie.
Ogólna opinia jest jednak bardzo dobra i zawiera się w jednym zdaniu wypowiadającego się na ten temat użytkownika: „Od maja przejechałem na S1000RR około 8000 km i niewątpliwie jest to najlepszy sportowy motocykl, na jakim do tej pory jeździłem”.
|
|||||||||||||||
|
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Bikers.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli którykolwiek z komentarzy zamieszczonych na forum łamie prawo zawiadom nas o tym |
Niecodzienny pokaz zorganizowała Krajowa Rada Bezpieczeństwa i Tramwaje Warszawskie, w którym przeprowadzono crash test połączony z akcją ratunkową służb mundurowych. »
Kierowca jednośladu, jadąc na jednym kole, wyprzedzał rząd samochodów i pędził po mieście z prędkością 188 km/h. Kara była adekwatna... »
Już za miesiąc do sprzedaży trafi długo oczekiwany naked bike Rometa, o którym mówiliśmy już podczas wystawy w Mediolanie i w Warszawie. Modelem 249 Division polski producent otwiera nowy rozdział w historii Rometa. »
Na temat tragicznych wydarzeń związanych z katastrofą samolotu prezydenckiego, rozmawialiśmy z organizatorem motocyklowego Rajdu Katyńskiego Wiktorem Węgrzynem. »