|
|||||
|
Zamknij
~05-08-2009; 22:49
Harley-Davidson XR1200 - Good Vibrations
XR1200 został stworzony specjalnie z myślą o europejskim rynku. Jego naturalnym środowiskiem mają być aglomeracje miejskie, a odbiorcami prawdziwi fani marki Harley-Davidson. Sprawdziliśmy czy pozytywne wibracje zadziałają także nas.
Ciąg dalszy...W poszukiwaniu zakrętów XR1200 musiał zmierzyć się z ruchem ulicznym Warszawy i nawierzchniami o różnej jakości. Tutaj ten najbardziej sportowy z rodziny Sportsterów czuje się już o wiele lepiej. Dynamicznie przyspiesza i skutecznie wytraca prędkość. Został wyposażony w końcu w dwie tracze hamulcowe i czterotłoczkowe zaciski przy przednim kole. Tarcze wyglądają na niewielkie, ale to złudzenie spowodowane przez 18-calowe koło – w rzeczywistości ich średnica wynosi prawie 300mm. Silnik trzymany powyżej 3 tys. obrotów na minutę żywiołowo reaguje na każde dodanie gazu wydając przy tym przepiękny dźwięk zasysanego powietrza spod baku. Wszystko jest w porządku, jeśli nie oczekujemy od XR1200 rewelacyjnych przyspieszeń i opóźnień. Jeśli zechcemy dorównać osiągami motocyklom sportowym, okaże się, że XR-owi zdecydowanie brakuje mocy, a przy hamowaniu trudno wyczuć punkt zadziałania układu i dozować siłę hamowania, bo przedni hamulec sprawia wrażenie tępego czy drewnianego. Tylne zawieszenie ma mały skok i jest twardo zestrojone, przez co odczuwamy dotkliwie na kręgosłupie szczególnie poprzeczne nierówności. Przednie z kolei jest miękkie i pochłania wszelkie informacje, które przednie koło stara się przekazać kierowcy. Przez to zostałem kilka razy zaskoczony zablokowanym kołem nie czując tego w ogóle na kierownicy.
Po miejskich szaleństwach na tarczy obrotomierza zapaliła się pomarańczowa kontrolka rezerwy informująca, że czas najwyższy poszukać stacji benzynowej. Tam podszedł do mnie pracownik zajmujący się tankowaniem, starał się przekonać mnie, że to motocykl jedynej słusznej marki-legendy. Poza tym XR1200 przyciąga spojrzenia wszystkich wokół. Po otworzeniu wlewu paliwa pozbawionego zamknięcia na kluczyk zatankowałem ok. 11 litrów do 13-litrowego plastikowego baku. Niebawem kontrolka rezerwy zapaliła się ponownie, bo spalanie wyniosło ok. 6,1l/100km. Szkoda tylko, że zabrakło wskaźnika poziomu paliwa.
poprzednia 1 2 3 4 następna
|
|||||||||
|
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Bikers.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli którykolwiek z komentarzy zamieszczonych na forum łamie prawo zawiadom nas o tym |
Niecodzienny pokaz zorganizowała Krajowa Rada Bezpieczeństwa i Tramwaje Warszawskie, w którym przeprowadzono crash test połączony z akcją ratunkową służb mundurowych. »
Kierowca jednośladu, jadąc na jednym kole, wyprzedzał rząd samochodów i pędził po mieście z prędkością 188 km/h. Kara była adekwatna... »
Już za miesiąc do sprzedaży trafi długo oczekiwany naked bike Rometa, o którym mówiliśmy już podczas wystawy w Mediolanie i w Warszawie. Modelem 249 Division polski producent otwiera nowy rozdział w historii Rometa. »
Na temat tragicznych wydarzeń związanych z katastrofą samolotu prezydenckiego, rozmawialiśmy z organizatorem motocyklowego Rajdu Katyńskiego Wiktorem Węgrzynem. »