Wyścigowe Motocyklowe Mistrzostwa Polski - kibica okiem

Ufff, to chyba wszystkie niedomagania, jakie odczułam jako widz. Pojawia się wreszcie pytanie dlaczego zachęcam do kibicowania? Bo zachęcam! Zdecydowanie zachęcam nawet! Otóż moi mili, jeśli odczuliście choć maleńki dreszczyk na ciele lub dozę zaciekawienia podczas czytania relacji „emocjonalnej” to zapewniam, że na żywo jest oczywiście nieporównywalnie ciekawiej! Musicie sprawdzić na własnej skórze! Na pewno wielu z Was słyszało dużo lub czytało sporo o wyścigach czy dostępnych dla każdego treningach na owym obiekcie - czas jechać i zobaczyć na własne oczy! Poznać i może kiedyś nawet przymierzyć się do bicia własnego rekordu okrążenia ;o) Klimat podczas WMMP jest naprawdę tego warty. A jeszcze bardziej są tego warci Ci, którzy mimo olbrzymich trudności (głównie tych finansowych) startują i ścigają się najlepiej jak mogą.



Musicie wiedzieć, że każdy kibic jest tam ważny. Dlaczego? Sporty motocyklowe w Polsce nie są ani szeroko znane ani propagowane, więc i teamom i indywidualnym zawodnikom bardzo ciężko zdobywać sponsorów. Jak łatwo się domyślić fundusze trzeba mieć naprawdę duże. Trzeba też pamiętać o mediach. Na każdej rundzie obecna oczywiście jest prasa motocyklowa, a inne? Niestety… A ja osobiście nie widzę powodów dla których za x lat, będąc już za stara na wojaże, będę mogła odpalić sobie WMMP w moim telewizorku ;o) Wiadomo, że im więcej publiki tym większe zainteresowanie otoczenia, co przekłada się na to, że więcej osób zobaczy reklamy sponsorów. Czy to na żywo podczas kibicowania przy torze, czy podczas czytania relacji w dużej gazecie czy podczas reportażu wprost z TV. Sponsorzy będą zadowoleni, zawodnicy bardzo zadowoleni a nam to w niczym nie szkodzi ;o) Jak sami widzicie każdy kibic jest na wagę złota. Jadąc tam i kibicując korzystacie nie tylko sami, ale przy okazji robicie dobry uczynek dla tego sportu. Warto!