|
|||||
|
Zamknij
~02-04-2009; 15:41
Polska firma podąża śladami Akrapovića!
Wallrav Racing Systems zdobywa uznanie i renomę w całej Europie!
Od trzyosobowego, skromnego zespołu, przez ekipę z Andrzejem Pawelcem i Irkiem Sikorą na czele, aż do pełnej obsady Fiat Yamaha Cup - z produktów Wallrav korzystają już dziesiątki zawodników, jednak wciąż niewiele osób zdaje sobie sprawę z faktu czym tak naprawdę zajmuje się ta polska firma.
„Wszystko zaczęło się zupełnie przypadkowo” – wyjaśnia Rafał Waliłko, z wykształcenia nauczyciel i tłumacz przysięgły języka niemieckiego, prywatnie motocyklista i pasjonat sportów motorowych, który działalność pod nazwą Wallrav rozpoczął w 2003 roku od obróbki drewna i stali. „Gdy jazda motocyklami po drogach przestała być czystą przyjemnością i zaczęła przypominać walkę o życie, razem z kilkoma przyjaciółmi spróbowaliśmy swoich sił na torze. Niestety już po pierwszym treningu mój motocykl nadawał się tylko do kasacji. Widziałem w Poznaniu ludzi, którzy zamawiali crashpady u lokalnego tokarza z materiałów kupionych w Castoramie i wiedziałem o ich całkowitej nieskuteczności. Upadków w gronie moich przyjaciół jednak nie brakowało i gdy doszliśmy do momentu, w którym kupowałem tyle crashpadów, że otrzymałem od jednego ze sklepów dwudziestoprocentowy rabat, postanowiliśmy coś z tym zrobić. Kiedy ogłosiłem znajomym plany produkcji części motocyklowych, pukali się w głowy, ale już przez to przechodziłem. Kilka lat wcześniej, kiedy moja firma zajmowała się między innymi handlem paletami jednorazowymi, właściciele tartaków regularnie podnosili cenny drewna z każdym moim większym zamówieniem. Powiedziałem im wtedy, że albo się opamiętają, albo w ogóle nie zarobią, bo... założę własny tartak. Wtedy wydawało im się to niemożliwością, ale dzisiaj mój tartak całkiem dobrze sobie radzi. Wiedziałem więc, że warto zaryzykować także jeśli chodzi o akcesoria motocyklowe.”
„Wszystko zaczęło się zupełnie przypadkowo” – wyjaśnia Rafał Waliłko, z wykształcenia nauczyciel i tłumacz przysięgły języka niemieckiego, prywatnie motocyklista i pasjonat sportów motorowych, który działalność pod nazwą Wallrav rozpoczął w 2003 roku od obróbki drewna i stali. „Gdy jazda motocyklami po drogach przestała być czystą przyjemnością i zaczęła przypominać walkę o życie, razem z kilkoma przyjaciółmi spróbowaliśmy swoich sił na torze. Niestety już po pierwszym treningu mój motocykl nadawał się tylko do kasacji. Widziałem w Poznaniu ludzi, którzy zamawiali crashpady u lokalnego tokarza z materiałów kupionych w Castoramie i wiedziałem o ich całkowitej nieskuteczności. Upadków w gronie moich przyjaciół jednak nie brakowało i gdy doszliśmy do momentu, w którym kupowałem tyle crashpadów, że otrzymałem od jednego ze sklepów dwudziestoprocentowy rabat, postanowiliśmy coś z tym zrobić. Kiedy ogłosiłem znajomym plany produkcji części motocyklowych, pukali się w głowy, ale już przez to przechodziłem. Kilka lat wcześniej, kiedy moja firma zajmowała się między innymi handlem paletami jednorazowymi, właściciele tartaków regularnie podnosili cenny drewna z każdym moim większym zamówieniem. Powiedziałem im wtedy, że albo się opamiętają, albo w ogóle nie zarobią, bo... założę własny tartak. Wtedy wydawało im się to niemożliwością, ale dzisiaj mój tartak całkiem dobrze sobie radzi. Wiedziałem więc, że warto zaryzykować także jeśli chodzi o akcesoria motocyklowe.”
|
|||||||||
|
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Bikers.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli którykolwiek z komentarzy zamieszczonych na forum łamie prawo zawiadom nas o tym |
Niecodzienny pokaz zorganizowała Krajowa Rada Bezpieczeństwa i Tramwaje Warszawskie, w którym przeprowadzono crash test połączony z akcją ratunkową służb mundurowych. »
Kierowca jednośladu, jadąc na jednym kole, wyprzedzał rząd samochodów i pędził po mieście z prędkością 188 km/h. Kara była adekwatna... »
Już za miesiąc do sprzedaży trafi długo oczekiwany naked bike Rometa, o którym mówiliśmy już podczas wystawy w Mediolanie i w Warszawie. Modelem 249 Division polski producent otwiera nowy rozdział w historii Rometa. »
Na temat tragicznych wydarzeń związanych z katastrofą samolotu prezydenckiego, rozmawialiśmy z organizatorem motocyklowego Rajdu Katyńskiego Wiktorem Węgrzynem. »