Poniedzia�ek, 20 Maj 2024 r. Bazylego, Bernardyna
Pogoda: Mazowieckie temp. -5 °C ciśn. 1024 hpa
Rafał Sonik opowiada o przkrętach podczas Dakaru
~26-01-2010; 13:44

Rafał Sonik opowiada o przekrętach podczas Dakaru!

Tegoroczny Rajd Dakar okazał się szczęśliwy dla polskich zawodników, którzy w komplecie dotarli na metę. Okazuje się jednak, że miejsca Polaków mogły być wyższe, gdyby nie doszło do licznych przekrętów, o których opowiada nasz quadzista Rafał Sonik.
Ciąg dalszy...


- Ja sobie w pewnym momencie myślałem ‘może ja przesadzam’… Dlatego rozmawiałem z innymi quadowcami. Widzieli to wszyscy zagraniczni zawodnicy. Widzieli to też zagraniczni obserwatorzy. No cóż, jest to przykre, bo mówić o legendzie w sposób, który odkrywa jej ciemne strony czy nawet dezawuuje nie jest niczym miłym. Nie chcę odnosić tej sytuacji do swojej osoby, ale chciałbym odnieść ją do trzech zawodników, którzy próbowali dotrzymać tempa, a nie mieli ani rozeznania na temat możliwych skrótów na trasie, ani serwisów, które mogłyby im wymienić koła czy naprawić sprzęt w miejscach zupełnie niedozwolonych czyli na docinku specjalnym. Ci trzej zawodnicy, bardzo dobrzy, bardzo szybcy. Zwycięzca z ubiegłego roku, czwarty z ubiegłego roku i wychowanek tego zwycięzcy z ubiegłego roku zostali odwiezieni helikopterami do szpitala. Tak wiec dla mnie i dla kilku zawodników z międzynarodowej czołówki były to zawody na przetrwanie. To były zawody po to, żeby dojechać do mety i pokazać, że nie ugniemy się i nie poddamy wobec nieuczciwości i wobec braku egzekwowania fundamentalnych przepisów tego rajdu. Wydawało mi się, że może przesadzam, ale kierowcy samochodów i ciężarówek, również ci z polskich załóg potwierdzili, że widzieli na odcinkach specjalnych naprawiające się quady, do których podjeżdżali tzw. zające, do których podjeżdżały inne quady i samochody serwisowe z częściami, no to wszystko było już jasne. To nie były zawody, które można było wygrać. Mahacek powiedział mi przed czwartym etapem ‘Nie licz że wygrasz, nie licz nawet na podium, masz szansę w okolicach 5 miejsca. Nie denerwuj się tym, po prostu uznaj, że to jest być może twój najcięższy i najmniej przejrzysty Dakar’. Noszę na koszuli orła i godło naszego kraju, jestem członkiem PZMot i prezesem ATV Polska. Nie pozwoliłbym sobie na jakąkolwiek nieuczciwość. Nie wyobrażam sobie sytuacji, dla której dopuszczam się czegoś dla osiągnięcia rezultatu, za co miałbym się sam przed sobą lub przed kibicami wstydzić. Najbardziej byłem zawiedziony tym, że organizator do którego dochodziły sygnały o serwisach niedozwolonych, o skracaniu trasy, o wielu innych rzeczach które tam miały miejsce w sumie nie przyłożył do tego istotnej wagi. Jeżeli wydaje się przepisy i organizuje się imprezę tej rangi, należy mieć instrumenty i być organizacyjnie przygotowanym do tego, by je egzekwować, żeby zawody były przejrzyste i uczciwe.
 
Dodaj do: Drukuj stronę Wyślij link Zgłoś błąd  
  Dodaj swój komentarz  

0 komentarzy

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Bikers.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli którykolwiek z komentarzy zamieszczonych na forum łamie prawo zawiadom nas o tym

Crash test: tramwaj kontra auto!
Niecodzienny pokaz zorganizowała Krajowa Rada Bezpieczeństwa i Tramwaje Warszawskie, w którym przeprowadzono crash test połączony z akcją ratunkową służb mundurowych. »
188 km/h na jednym kole
Kierowca jednośladu, jadąc na jednym kole, wyprzedzał rząd samochodów i pędził po mieście z prędkością 188 km/h. Kara była adekwatna... »
Nadjeżdża Romet 249 Division
Już za miesiąc do sprzedaży trafi długo oczekiwany naked bike Rometa, o którym mówiliśmy już podczas wystawy w Mediolanie i w Warszawie. Modelem 249 Division polski producent otwiera nowy rozdział w historii Rometa.  »
Wiktor Węgrzyn o tragedii w Smoleńsku
Na temat tragicznych wydarzeń związanych z katastrofą samolotu prezydenckiego, rozmawialiśmy z organizatorem motocyklowego Rajdu Katyńskiego Wiktorem Węgrzynem. »
REKLAMA