Zbliża się sezon, czas na DOBRĄ kampanię

Oczywiście nie uogólniam, ale słowa te kieruje do tych, którzy za kółkiem wyładowują swoją frustrację. Panowie, ja wiem że się spieszycie bo macie być o czasie na kolejnym przystanku, ja wiem że jesteście uprzywilejowani, ale nie daje wam to prawa do zachowania, które świadczy chyba tylko o miniaturowym rozmiarze waszego wacka!

To tyle prywaty, a jednocześnie przestrogi dla motocyklistów i apelu do kierowców „wiecznie spóźnionej” komunikacji miejskiej. Uważajmy na siebie i na innych, bo czasem nawet najbardziej absurdalne zachowanie, najbardziej niewyobrażalna sytuacja na drodze może spotkać nas w rzeczywistości.

I to jest właśnie sens stworzenia dualnej kampanii; jednej skierowanej do świadomości motocyklistów, drugiej skierowanej do świadomości kierowców samochodów. Czy takich się doczekamy? Wszystko w rękach naszych stróżów prawa…